Przesiew w etatach dla urzędników
Kancelaria Beaty Szydło będzie badać wielkość zatrudnienia w urzędach państwowych. Oceniać je będą członkowie Centrum Oceny Administracji pod różnymi kątami np. czy w jednostkach administracji publicznej nie ma za dużo pracowników w stosunku do ilości pracy. Związkowcy chcą również brać udział w podobnym audycie.
Poseł Adam Abramowicz z sejmowej komisji administracji zaznacza, że w czasie rządów PO-PSL doszło do nadmiernego przyrostu biurokracji. Dzięki analizie polskiej administracji wyjdzie na jaw jej potencjał oraz wszystkie niedociągnięcia. – To jest właśnie ta „dobra zmiana”, bo my zapowiadaliśmy jako Prawo i Sprawiedliwość, że będziemy wysyłali fachowców i że będziemy ograniczali koszty. Tutaj są dwie kwestie. Jedna, to jest rozrost, a druga to jakość. Bo dzisiaj urzędnik jest spętany masą przepisów i w zasadzie, jeżeli ma podjąć jakąś decyzję, która wykracza poza standard – a jest zgodna z interesem obywatela czy przedsiębiorcy – to on woli jej nie podejmować. Woli być zachowawczy, w ten sposób blokuje przedsiębiorczość, przedłuża czas załatwiania spraw, a więc jest potrzebne uproszczenie, przegląd przepisów i dobór takich ludzi, którzy będą w swoich decyzjach kierować się interesem państwa i celami, które stawia rząd – mówił Adam Abramowicz.
Wciągu 8 lat w Polsce wzrosła liczba urzędników o 50 tys. osób. Na chwilę obecną zatrudnionych jest 450 tys. urzędników, czyli ponad cztery razy więcej biurokratów, niż żołnierzy służących w Wojsku Polskim.
Joan/radiomaryja.pl
Przekaż wieści dalej!