Samolot z czasów II Wojny odnaleziony pod Wyszogrodem
Fragmenty sowieckiego bombowca nurkującego Pe-2 i szczątki lotników, którzy zginęli na początku 1945 w zestrzelonej maszynie, znaleziono w dorzeczu Bzury pod Wyszogrodem.
Dyrektor wyszogrodzkiego Muzeum Wisły Zdzisław Leszczyński poinformował media, że elementy samolotu i szczątki lotników trafiły do placówki, gdzie czekają na specjalistyczne badania. Na wojenną pamiątkę natrafili na terenie gminy Kamion pod Wyszogrodem zespół Stowarzyszenia Eksploracyjnego „Sakwa” z Poznania oraz poszukiwacze z Łodzi. Odkrywcy uzyskali informacje o samolocie od okolicznych mieszkańców. Poszukiwania ułatwiła panująca susza, która obniżyła poziom wód na Wiśle i Bzurze.
– Odkryty samolot był w kawałkach. Wydobyto jego części, w tym silnik, centropłat z kabiną pilota i strzelca oraz fragment podwozia z dobrze zachowanym kołem. Nie udało się wydobyć skrzydeł. To bardzo trudny, bagnisty teren – mówił Leszczyński. Nie ma wątpliwości, że była to maszyna sowiecka. Zachowały się napisy w kabinie i fragmenty zimowych mundurów. Znaleziono także amunicję i celowniki broni pokładowej.
Leszczyński informował o odkryciu szczątków lotników ambasadę Rosji. – To są żołnierze. Uważam, że powinni trafić na cmentarz wojskowy. Procedura jest taka, że muszę skierować oficjalne pismo do ambasadora, dotyczące odkrycia – dodał. – Mam nadzieję, że w trakcie prac badawczych, archiwalnych, uda się być może ustalić historię tego samolotu, jednostkę, z której pochodził, a także nazwiska lotników – podkreślił muzealnik.
Mug/polskieradio.pl
Przekaż wieści dalej!