Rosja podjęła agresywne działania przeciwko… Limpopo
Waszczykowski mówił o San Escobar, ale teraz przyszła kolej na nowe państwo. Rosja zaingerowała w sprawy wewnętrzne kraju Limpopo (sic!), przez co teraz rządzi dyktator Ojboli. Przeciwko tej właśnie „ruskiej agresji” zamierzała zaprotestować Maxine Waters, członkini kongresu USA. Rosyjskie media podkreślają, że wcześniej ta sama polityk stwierdziła publicznie, że Rosja zaatakowała Koreę.
Prowokator, który podał się za ukraińskiego polityka, zadzwonił do kongresmenki z prośbą o wsparcie w sprawie zaostrzenia sankcji przeciwko Rosji. „Udostępnił” jej informację o „agresywnych działaniach” Rosji w Limpopo. Rosyjscy hakerzy mieli „ingerować w politykę wewnętrzną” kraju i doprowadzić do obrania na prezydenta Barmaleja, „marionetki Ojboliego”.
Maxine Waters obiecała swojemu rozmówcy, że zorientuje się w sytuacji i wyrazi oficjalny protest pod adresem Rosji z powodu jej działań w Limpopo. Zaproponowała nawet „ukraińskiemu politykowi” omówienie szczegółów na spotkaniu w Londynie.
Występująca w tej historii postać Ojboliego i Barmalej pochodzą z rosyjskiej bajki dla dzieci pt. „Ojboli” Kornieja Czukowskiego. W 1966 roku na motywach tej bajki powstał film muzyczny „Ojboli 66″. – Rosyjskie bajki stają się prawdą – skomentowała sprawę rzeczniczka rosyjskiego MSZ, Maria Zacharowa.
Akcja została zorganizowana przez popularnych w Rosji komików, Leksusa i Wowana.
CWIK/Sputniknews.com
Przekaż wieści dalej!