Scheuring-Wielgus i „demokratyczny” PRL
Kolejna wpadka przedstawicieli Nowoczesnej. Tym razem Polaków zaskoczyła posłanka Scheuring-Wielgus, według której PRL był „państwem demokratycznym”.
– Ja się wychowywałam w państwie demokratycznym – stwierdziła Scheuring-Wielgus na antenie TVP Info. Brzmi to tym bardziej interesująco, że posłanka Wielgus przyszła na świat w 1972. Wychowywała się więc w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, której przy nawet największych staraniach państwem demokratycznym nazwać nie można. „Czy za czasów Gierka, Kani i Jaruzelskiego panowała demokracja?” – pyta jeden z internautów, który upublicznił wypowiedź posłanki.
.
J. Scheuring-Wielgus z Nowoczesnej (ur. 1972 r.):
"Ja się wychowywałam w państwie demokratycznym…"
.
?
.
źródło: TVP Info pic.twitter.com/cQ1r0OpCdt— ?️awernik (@dawernik) January 7, 2017
To nie pierwszy tego rodzaju lapsus w wykonaniu Joanny Scheuring-Wielgus. Posłanka zasłynęła w mediach po tym, gdy podczas obrad Sejmu miała problem z namierzeniem na sali stojącego tuż za nią marszałka Terleckiego. Skompromitowała się także podczas demonstracji tzw. czarnego protestu, gdy jako przeciwniczka ochrony życia rzuciła hasło: „Dość dyktatury kobiet!”.
MGOT
Przekaż wieści dalej!