Słynne „przeloty Tuska” to pikuś przy Morawieckim. Wyliczono, który premier częściej doił z nas na samolot
Po skandalu związanym z wykorzystywaniem samolotu do celów prywatnych z udziałem byłego już marszałka Marka Kuchcińskiego media zajęły się premierami. Okazuje się, że słynne „loty Tuska” to nic przy tym, ile lata Mateusz Morawiecki.
Kancelaria Premiera opublikowała dane dotyczące lotów premiera Mateusza Morawieckiego. Od początku swojej kadencji wykonał 207 przelotów. Biorąc pod uwagę fakt, że funkcję pełni od 20 miesięcy, daje to 10,35 lotu na miesiąc.
Okazuje się, że to zdecydowanie więcej, niż premier Donald Tusk. Ten – według propisowskiego portalu wpolityce.pl – wykonał za swojej kadencji (trwającej 82 miesiące) wykonał 670 lotów. Daje to 8,17 lotu każdego miesiąca.
Z kolei Ewa Kopacz jako premier wykonała 66 lotów, co w okresie 14 miesięcy daje średnio „zaledwie” 4,71 lotu miesięcznie. To częstotliwość latania niewiele większa, niż częstotliwość lotów do domu Tuska czy Beaty Szydło.
– Wychodzi więc na to, że pisowskie organy medialne „ujawniając” dane o lotach poprzedników pokazują, że wcale nie byli tacy rozrzutni na nasz koszt, jak obecna ekipa. A miała być „dobra zmiana” – czytamy na nczas.com.
nczas.com
Przekaż wieści dalej!