Szczątki obcych ciał w trumnie generała
W trumnie, w której pochowano generała Bronisława Kwiatkowskiego, znajdują się części ciała ośmiu innych osób. Wdowa po generale jest oburzona i oskarża ówczesne władze o celowe działanie.
– Byłyśmy świadkami profanacji ciała mojego męża… Skrępowali go sznurkiem w czarnej folii budowlanej. Ponieważ ciała są zamknięte w metalowym wkładzie bez dostępu powietrza, zachowały się w całkiem dobrym stanie, to nie są same kości. W trumnie męża były mniejsze i większe fragmenty innych ciał: części głów, dodatkowe kończyny z biodrami i miednicą, dodatkowa ręka… Wśród nich fragmenty ciał ofiar, które były już ekshumowane i teraz będą musiały mieć kolejne, dodatkowe pogrzeby – opisuje wdowa po generale Kwiatkowskim. – Przez lata w ogóle nie wiedziałam czy znaleźli mi męża. To teraz się dowiedziałam. Krzyczeć mi się chce na cały świat. Nienawidzę kłamstwa. Siedem lat mnie okłamywali – dodaje Krystyna Kwiatkowska.
– Naszym zdaniem to celowe działanie, a nie pomyłka. Tak więc pytam: dlaczego zwierzchnicy Generała, Prezydent Bronisław Komorowski i szef MON Bogdan Klich jako kolejni w historii powielali rosyjskie kłamstwa o godnym potraktowaniu naszych bliskich tak, jak przez ponad 50 lat polskie władze powielały rosyjską wersję o Katyniu? – oburza się wdowa. To nie pierwszy taki przypadek, jeśli chodzi o ofiary katastrofy smoleńskiej. Podczas osiemnastu dokonanych od listopada ekshumacji odkryto, że aż w pięciu trumnach znajdowały się szczątki innych osób. Z kolei dwa ciała zostały zamienione.
niezalezna.pl, wp.pl
Przekaż wieści dalej!