Szydło rozmawia z Schulzem
Jak poinformował rzecznik rządu Rafał Bochenek, „według polskiej premier i przewodniczącego PE, sprawa Polski nie jest obecnie najważniejsza dla Unii Europejskiej”.
Według słów Bochenka i Schulz i Szydło byli w tej kwestii jednomyślni. – W rozmowie Martin Schulz poinformował premier Szydło jednoznacznie, że kwestia Polski, sprawa polska nie jest sprawą najważniejszą, którą Unia Europejska się w tym momencie się zajmuje. Najważniejszą sprawą jest kryzys migracyjny – powiedział podczas konferencji rzecznik.
– Zarówno premier jak i przewodniczący Schulz będą dążyć do tego, aby jak najszybciej wyjaśnić nieścisłości i nieporozumienia, które zaistniały w sferze publicznej. Spotkaliśmy się z dużym zrozumieniem ze strony przewodniczącego Schulza – mówił dalej.
Zgodnie z wczorajszą decyzją Komisji Europejskiej, wobec Polski została wszczęta procedura w związku z nieprzestrzeganiem postanowień Trybunału Konstytucyjnego. W przyszłym tygodniu ma debatować nad tym PE, wcześniej premier Beata Szydło ma się spotkać z Schulzem o czym poinformował rzecznik.
Szefowa rządu w porannym wywiadzie dla TVN 24 podkreślała, że jest otwarta na rozmowy w imieniu kraju, i że uda się na taką debatę. – Ja dzisiaj (…) jestem umówiona na telefon z panem przewodniczącym Schulzem, który poprosił o taką rozmowę telefoniczną. Więc też zapewne doprecyzujemy, jak to ma przebiegać. Więc wydaje mi się, że nie ma niczego nadzwyczajnego w tym, że toczy się rozmowa, że Polska jako państwo członkowskie Unii Europejskiej wypełnia wszystkie procedury czy standardy, które Unia Europejska, instytucje UE, stosują. My chcemy to robić – stwierdziła Szydło.
Podo/interia.pl
Przekaż wieści dalej!