Szydło wyklucza przyjęcie imigrantów
„Chcemy pomagać, ale poza naszymi granicami” – uważa premier Beata Szydło. Szefowa Rady Ministrów kategorycznie wyklucza możliwość przyjęcia przez Polskę niechcianych gości z krajów islamskich. Szefowa rządu zapowiada, że nasz kraj pomoże potrzebującym, ale w sposób, który nie zagraża Polakom.
„Nie ma ceny za bezpieczeństwo Polaków. Nie cofniemy się. To nie znaczy, że nie chcemy pomagać, ale poza naszymi granicami. Niebawem jedzie kolejny transport pomocy humanitarnej dla uchodźców na Bliskim Wschodzie” – podkreśla Szydło w wywiadzie dla tygodnika „wSieci”.
„Napływ do Polski ludzi z krajów Bliskiego Wschodu jest wykluczony, bo ani my, ani Unia Europejska nie jest w stanie stworzyć systemu skutecznych zabezpieczeń, oddzielania uchodźców od terrorystów” – przyznaje szefowa Rady Ministrów.
„Generalnie Europa zbyt łatwo zrezygnowała ze swoich wartości, z kultury, religii. Krok po kroku ulegała żądaniom tych, którzy nie chcą się integrować z cywilizacją europejską. Ustępowanie, poprawność polityczna, rezygnacja z choinki bożonarodzeniowej w imię niedrażnienia muzułmanów — to ośmieliło również terrorystów” – dodaje Szydło. „Zaprosiliśmy do siebie gości, ale oni powinni akceptować nasze warunki. Trzeba się z politycznej poprawności wycofywać, co nie znaczy, że nie należy szukać porozumienia z ludźmi innych kultur” – podsumowała premier.
Maj/pch24.pl, niezalezna.pl
Przekaż wieści dalej!