Tak wygląda „konsekwencja” wg totalnej opozycji. Skandal, że poseł Korwin-Mikke nazwał bojówkarzy „feminazistkami”, a poseł Lewicy nazywa działacza „idiotą”
Lewicowe partie znane są z relatywizmu i braku logiki. Najpierw poseł KO Dariusz Joński złożył do Komisji Etyki wniosek na posła Janusza Korwin-Mikkego za nazwanie bojówkarzy „feminazistkami”, a kilka dni później poseł Lewicy Anna Maria Żukowska nazwała wiceprezesa stow. Marsz Niepodległości Tomasza Kalinowskiego „idiotą”.
– Złożyłem wniosek do Komisji Etyki! Janusz Korwin-Mikke protestujące kobiety nazwał – FEMINAZISTKAMI! Niech wyborcy Konfederacji wiedzą kogo wybierają – napisał na Twitterze poseł KO Dariusz Joński.
❗️Złożyłem wniosek do Komisji Etyki❗️
— Dariusz Joński (@Dariusz_Jonski) October 27, 2020
Janusz Korwin-Mikke protestujące kobiety nazwał – FEMINAZISTKAMI!
Niech wyborcy Konfederacji wiedzą kogo wybierają. pic.twitter.com/5Tik8VsCrD
Z kolei wczoraj poseł Lewicy, która zawsze ma pełne usta frazesów o „wolności od nienawiści” czy „tolerancji”, zwyzywała Tomasza Kalinowskiego z Marszu Niepodległości.
To twoje ziomy, idioto. Ci z białą opaską na ramieniu, gdybyś zapomniał. Po to je założyliście, żeby się odróżnić od demonstrantek i demonstrantów z których wielu, w tym ja, było ubranych całkowicie na czarno.
— Anna-Maria Żukowska ??♀️ #Lewica ↙️↙️↙️?️?☮️ (@AM_Zukowska) October 30, 2020
Przekaż wieści dalej!