Turcja wprowadza stan wyjątkowy
Prezydent Turcji Recep Erdogan zapowiedział wprowadzenie stanu wyjątkowego na 3 miesiące. Decyzja ma pomóc władzom w opanowaniu sytuacji po puczu.
Erdogan o swojej decyzji powiadomił wczoraj w obecności członków gabinetu ministrów, po zakończeniu ponad pięciogodzinnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Prezydent zaznaczył, że ogłoszenie stanu wyjątkowego nie narusza konstytucji. – Powodem ogłoszenia stanu wyjątkowego jest konieczność podjęcia szybkich i skutecznych działań w celu usunięcia zagrożeń dla demokracji, państwa prawa i wolności obywatelskich – powiedział Erdogan.
Zapowiedział także, że uprawnienia tureckich gubernatorów podczas stanu wyjątkowego zostaną znacznie poszerzone. – Siły zbrojne są pod kontrolą i będą ściśle wypełnić polecenia rządu – oświadczył. Dodał, że jako prezydent oraz naczelny dowódca tureckiej armii „zadba o to, by oczyścić wojsko z wirusa”. – Europa nie ma żadnego moralnego prawa, aby nas krytykować za decyzję o ogłoszeniu stanu wyjątkowego – podkreślił prezydent.
Szefowie dyplomacji Niemiec i Holandii, Frank-Walter Steinmeier i Bert Koenders, wezwali władze w Ankarze do poszanowania rządów prawa. Steinmeier powiedział, że rząd Niemiec „z niepokojem śledzi”” doniesienia o tysiącach aresztowań w Turcji, uniemożliwianiu profesorom opuszczania kraju oraz o zamykaniu mediów.
Media zwracają uwagę na fakt, że podczas trwania stanu wyjątkowego prezydent i rząd będą mogli wydawać dekrety i rozporządzenia bez konieczności uzyskania aprobaty parlamentu oraz zawieszać lub ograniczać możliwość korzystania z pełni praw przez obywateli.
Erdogan zapowiedział dalsze zatrzymania. Powiedział też, że mniejszość w siłach zbrojnych „która chciała przejąć kontrolę nad większością” to „organizacja terrorystyczna”. Jest sformułowanie używane przez tureckie władze do określenia zwolenników islamskiego kaznodziei Fethullaha Gülena, którego prezydent oskarżył za wzniecenie przewrotu. Zapowiedział także, że Ankara doprowadzi do ekstradycji Gülena i osądzi go w Turcji.
Mas/wpolityce.pl
Przekaż wieści dalej!