Wałęsa jak Mussolini i włoscy faszyści? Zapowiada „Marsz na Warszawę”
Lech Wałęsa zapowiedział „Marsz na Warszawę”. Nazwa w jasny sposób kojarzy się z tzw. „Marszem na Rzym”, czyli faszystowskim zamachem stanu we Włoszech w 1922 roku. W jego wyniku Benito Mussolini zdobył władzę.
Lech Wałęsa zapowiedział „Marsz na Warszawę”. Jego powodem ma być „niszczenie niezależnego sądownictwa przez PiS”.
– Przy okazji grudniowych rocznic nawołuję do pracy i szukania możliwości by jak najszybciej odsunąć obecnie rządzących Polską od wpływów na niszczenie osiągnięć i dorobku Kraju. Wybory demokratyczne nie na wszystko pozwalają – napisał na Facebooku Lech Wałęsa. O ile sama teza o podważeniu władzy demokratycznej jest słuszna, o tyle można wątpić w faktyczne intencje byłego prezydenta.
W dalszej części zaś wprost odwołuje się do faszystowskiego zamachu stanu z 1922 roku we Włoszech.
– Przekroczono możliwości demokratycznego decydowania. Za wszelką cenę nie można pozwolić na zniszczenie niezależnego sądownictwa. Dość ustępstw. Jeśli PIS uruchomi proces likwidacji sądownictwa wzywam do ponad milionowego marszu na Warszawę i zrobienia porządku będę na czele – napisał Wałęsa.
„Marsz na Warszawę” w oczywisty sposób kojarzy się z „Marszem na Rzym”. Był to zamach stanu faszystów włoskich, który miał miejsce w dniach 27-29 października 1922 roku.
W efekcie przewrotu, Benito Mussolini został premierem. Zdelegalizował wszelkie inne partie oraz zlikwidował wolność prasy.
wp.pl, kontrrewolucja.net
Przekaż wieści dalej!