Wichury nad Polską
Na terenie całej Polski przechodzą wichury. Straż miejska interweniowała już ponad 800 razy. Tysiące ludzi jest obecnie bez prądu.
– Do godziny 12 w całej Polsce było prawie 500 interwencji straży pożarnej, związanych z usuwaniem skutków wichur, które przechodzą nad Polską. Generalnie najsilniej wieje w paśmie województw północnych: pomorskim, warmińsko-mazurskim i zachodniopomorskim – zaznaczył rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej, Paweł Frątczak. Jest jedna ofiara śmiertelna. Dwie osoby zostały ranne.
– W Sopocie około godz. 9.30 drzewo przewróciło się na dwie kobiety. Jedna z nich, 34-letnia, zginęła na miejscu, a druga – ciężko ranna – została przewieziona do szpitala. Kolejną osobą poszkodowaną jest strażak, na którego spadł konar podczas usuwania drzewa w miejscowości Kłanino w powiecie puckim w województwie pomorskim. Życiu strażaka nie zagraża niebezpieczeństwo – powiedział Paweł Frątczak.
Najwięcej interwencji (340) odnotowano w województwie pomorskim. Ponad 100 zgłoszeń było w województwie warmińsko-mazurskim, a około 50 w zachodniopomorskim.
Synoptycy przewidują, kolejne silne porywy wiatru .
– Drugi stopień zagrożenia jest wydany dla północnych województw, szczególnie dla województwa pomorskiego. Tam wiatr może wiać z prędkością dochodzącą do 75 km/h, a w porywach może to być 100 km/h. W centralnych województwach wiatr będzie dochodził do 35 km/h, a w porywach do 75 km/h. Tego typu zjawiska mogą występować również jutro – ostrzega Paweł Frątczak.
Mas/wpolityce.pl
Przekaż wieści dalej!