Wschód Ukrainy w ogniu
Ostatniej doby doszło do dwóch istotnych wydarzeń w rejonie walk we wschodniej Ukrainie. Pierwszym był ostrzał artyleryjski przeprowadzony przez separatystów. Drugim zaś ofensywa sił rządowych Ukrainy.
Ostrzał rakietowy Kramatorska dokonany został najpewniej z rejonu Gorłówki, którą kontrolują separatyści. Jest to dystans około 50 km. Zginęło co najmniej 15 osób, ponadto około 60 zostało rannych, w tym pięcioro dzieci.
Celem ostrzału był najpewniej sztab wojsk prorządowych. W efekcie ostrzelano także dzielnice mieszkaniowe. Nie wiadomo dlaczego obiekt wojskowy ustawiono tak blisko budynków cywilnych.
Kramatorsk od lipca kontrolowany jest przez Ukrainę.
Z kolei pod Mariupolem siły rządowe przełamały pozycje szykujących się do ataku separatystów, zmuszając ich do odwrotu w kierunku rosyjskiej granicy. W ataku uczestniczy także składający się głównie z szowinistów ukraińskich niesławny batalion „Azow”.
To w tym rejonie miał też mieć miejsce niedawny atak rosyjskich myśliwców Su-25 (CZYTAJ WIĘCEJ).
CWIK/Radiomaryja.pl
Przekaż wieści dalej!