Zebrała prawie 400 tys. na zbiórkach w serwisie na leczenie nowotworu. Nigdy nie była chora
Agata K. w serwisie pomagam.pl zorganizowała zbiórkę na leczenie nowotworu. Jak się okazało, nigdy nie leczyła się onkologicznie. Przyznała się do stawianych jej zarzutów.
41-letnia kobieta została zatrzymana kilkanaście godzin po złożeniu przez dziennikarkę lokalnego portalu – Justynę Janusz – zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Chodzi o podejrzenie popełniania „oszustwa na szkodę wielu osób w sprawie zorganizowania zbiórki pieniężnej za pośrednictwem portalu internetowego” pomagam.pl.
Apele o pomoc dla Agaty K. pojawiły się w połowie ubiegłego roku. Miała chorować na nowotwór pochwy z przerzutami. Relacje o niej pojawiły się w mediach lokalnych i katolickich.
– U kilku osób zapaliła się jednak czerwona lampka i internauci zaczęli dostrzegać w jej filmach i wpisach pewne nieścisłości. Poprosili o ich wyjaśnienie. W efekcie nieścisłości stały się podejrzeniami, których zainteresowana nie umiała i nie chce do tej pory wyjaśnić. Nagłośnili to m.in. użytkownicy serwisu Wykop.pl – czytamy na wp.pl.
– Agata K. podczas przesłuchania w Prokuraturze Rejonowej w Siedlcach przyznała się do winy, czyli do popełnienia oszustwa. Przyznała, że ze zbiórek uczyniła sobie stałe źródło dochodów. Nigdy nie leczyła się onkologicznie. Do Sądu Rejonowego w Siedlcach trafił wniosek o zastosowanie wobec kobiety środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu – informuje „Tygodnik Siedlecki”.
tygodniksiedlecki.com, wp.pl
Przekaż wieści dalej!