Ziobrysta „przypomniał” sobie o niskich podatkach. Kowalski o pisze wolności. „Odważny i stanowczy jak wywalili z koryta”
Zdymisjonowany przez premiera Mateusza Morawieckiego członek Solidarnej Polski poseł Janusz Kowalski ostatnio „odkrył”, że socjalizm jest zły, a zamiast ciągłego interwencjonizmu i rabowania ludzi niegodziwymi podatkami lepsza byłaby wolność i obniżenie danin na państwo. Dominik Cwikła zwraca uwagę, że „odkrycie” ma miejsce po niespodziewanej dymisji ze stanowiska wiceministra aktywów państwowych.
Od kiedy Janusz Kowalski został zdymisjonowany, nie szczędzi słów krytyki pod adresem rządu, który dopiero co sam tworzył. Wówczas nie widział nic złego w tej samej linii, którą rząd realizuje obecnie, a na pewno w żaden sposób jej nie krytykował.
Ostatnio postanowił odnieść się do restrykcji wprowadzonych przez rząd pod pretekstem tzw. pandemii i napisał, co jego zdaniem polscy przedsiębiorcy „potrzebują po Covid”.
Wspieraj niezależne, bezpartyjne media. KLIKNIJ TUTAJ i pomóż nam się rozwijać.
Za każdą wpłatę serdecznie dziękujemy!
– Dotacji unijnych na wiatraki, elektryczne taksówki i 37-letniego kredytu wraz z nowymi podatkami do UE i zobowiązaniem do spłaty greckiego czy włoskiego długu? A może niskich podatków, taniej energii i ciepła i wolności gospodarczej? – zapytał na Twitterze Janusz Kowalski z SP. Dominik Cwikła zwrócił uwagę, że poseł stał się „odważny i stanowczy” dopiero po tym, jak „wywalili z koryta”.
– PiS i jego usłużny aparat propagandowy podobnie gadał, jak był w opozycji. Idiota tylko uwierzy w szczerość, a niegodziwiec da szansę w nowej oligarchii – przypomniał założyciel naszego portalu.
Jaki odważny i stanowczy jak z koryta wywalili ? PiS i jego usłużny aparat propagandowy podobnie gadał, jak był w opozycji. Idiota tylko uwierzy w szczerość, a niegodziwiec da szansę w nowej oligarchii. https://t.co/i35G1ikPDf
— Dominik Cwikła (@Dominik_Cwikla) February 28, 2021
Przekaż wieści dalej!
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nic nowego. Ktoś tu miał wątpliwości? Wszak „Solidarna Polska” miała wiele lat na pohamowanie tego szaleństwa, ostatnio mocno przyśpieszającego. Ale zamiast tego, gorliwie współpracowała. Więc nie jest lepsza. A pan Ziobro nie jest lepszy od pana Moravietzkiego.