Światowy Zjazd Kresowian w Częstochowie
W niedzielę w Jasnogórskim Sanktuarium MB Częstochowskiej odbył się 21. Światowy Zjazd Kresowian, połączony z ich pielgrzymką na Jasną Górę. Jasnogórski Zjazd został zorganizowany w 70. rocznicę wypędzenia Polaków z Kresów Wschodnich II RP.
– Od 1945 roku rozpoczął się exodus – wypędzenie Polaków z Kresów. Ci, co ocaleli, zostali przesiedleni w nieznane, na ziemie północne i zachodnie. Niektórzy pozostali, ale zniszczono nasze cmentarze, kościoły, liczne sanktuaria maryjne, pałace, dwory, wioski. I w ten sposób została dokonana straszliwa rzecz – „odrąbano” Kresy Wschodnie od tradycji polskiej. Wspominamy również, że II wojna światowa nie zakończyła straszliwych rzezi Polaków, dokonywanych przez barbarzyńców ukraińskich z UPA. Polacy ginęli tylko dlatego, że byli Polakami – przypomniał w homilii ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. – Nie o zemstę nam chodzi, nie chcemy przesuwania granic. Nie tędy droga, my chcemy pamięci. Tak jak pamiętamy o ofiarach KL Auschwitz, o zbrodni katyńskiej, przebaczyć to nie znaczy zapomnieć – mówił ks. Isakowicz-Zaleski. Kapłan przypomniał, że podczas rzezi wołyńskiej nie szczędzono duchownych i osób konsekrowanych. Banderowcy ludobójcy mają na sumieniu męczeństwo co najmniej 160 z nich.
Podczas Mszy Św. została poświęcona urna z ziemią z Wołynia, która zostanie wmurowana pod powstający w Lublinie pomnik ofiar ludobójstwa. Po Eucharystii w Sali o. Kordeckiego rozpoczęło się otwarte Forum Kresowe z udziałem przedstawicieli Sejmu i Senatu RP oraz delegatów organizacji kresowych z kraju i ze świata. Mówiono o wielu problemach Polaków na Wschodzie m.in. o prześladowaniu polskości na Litwie, strachu na Ukrainie wobec szerzącego się nacjonalizmu i ideologii banderowskiej czy o dyskryminacji polskiego szkolnictwa.
Mug/pl.radiovaticana.va, radiomaryja.pl
Przekaż wieści dalej!