Zdziwienie? Izraelski generał: Spotykaliśmy się z syryjskimi rebeliantami
Izraelski generał ujawnił podczas konferencji Izraelskiego Instytutu Demokracji, że żydowscy wojskowi kontaktowali się z bandytami, których większość zachodnich mediów nazywa „demokratyczną opozycją” lub „rebelią”. Przypominamy, że naloty i uderzenia izraelskich sił przy granicy z Syrią nieraz poprzedzały kontrataki sił wrogich wobec legalnego rządu w Damaszku.
Były izraelski dowódca, gen. Gershon Hacohen podczas przemowy na konferencji Izraelskiego Instytutu Demokracji przyznał, że izraelska armia kontaktowała się z syryjskimi bandytami. – Ya’alon, który był ministrem obrony Izraela od 2013 roku do maja 2016 roku odbył spotkanie z grupą syryjskich rebeliantów w trakcie swojej służby – powiedział gen. Hacohen. Dodał, ze on również był obecny na nieujawnionym wcześniej spotkaniu.
Były dowódca nie ujawnił jednak szczegółów, kiedy spotkanie miało miejsce oraz co było jego tematem. Podkreślił jednak, że minister Moshe Ya’alon był zaniepokojony perspektywą współpracy. – Zapytał jednego z nich: Powiedz mi, czy jesteś salafitą? A on odpowiedział: Naprawdę nie wiem, co to znaczy być salafitą. Jeśli oznacza to, że modlę się więcej niż raz w tygodniu, to tak. Kiedyś modliłem się tylko w piątki. A teraz modlę się pięć razy dziennie – relacjonował gen. Hacohen i dodał, że z salafitami nie powinno się współpracować.
Ujawnione przez izraelskiego wojskowego doniesienia potwierdził „Jerusalem Post”. Powołując się na własne źródła potwierdził, że spotkanie miało miejsce, zaś głównym tematem miała być pomoc humanitarna. Było to początkiem większej współpracy pod hasłem „Dobrego Sąsiada”. Od czerwca 2016 roku Izrael oficjalnie udziela wsparcia tzw. rebeliantom, choć nalega, by była to pomoc wyłącznie humanitarna.
Jednak patrząc na ataki przygraniczne czy naloty na pozycje syryjskie, po których zaraz zaczynają się operacje ofensywne i kontrofensywne bandytów przeciwko siłom Assada, ciężko uwierzyć, by współpraca dotyczyła wyłącznie pomocy humanitarnej…
Rosyjskie media przypominają, że w tym roku „Jerusalem Post” opublikował informację o dostarczeniu bandytom w Syrii broni lekkiej. Informacja szybko została usunięta z powodu „oczywistych względów bezpieczeństwa”, jak powiedział redaktor naczelny gazety. Wojsko ani rząd nie skomentowały tego wytłumaczenia.
rt.com
Przekaż wieści dalej!
Kontrrewolucja.net
Zespół portalu Kontrrewolucja.net. Kontakt: kontrrewolucja.net@gmail.com. Jeśli chcesz na wesprzeć, możesz zrobić to za pomocą zrzutki w tym linku: https://zrzutka.pl/fb6n3f
Więcej artykułów autora - Strona autora
Śledź mnie na:
