Flowberg IT ostrzega przed phishingiem. Ta niewyszukana metoda niestety nadal ma grono wiernych fanów
Cyberprzestępcy nie tylko korzystają z najnowszych technologii, by zdobyć dostęp do zasobów firmowych lub osób prywatnych, ale również udoskonalają osiąganie zamierzonych efektów poprzez stosowanie różnych socjotechnik. Jedną z nich jest „stary, dobry” phishing. Warto sprawdzić, jak chronić przedsiębiorstwo oraz pracowników przed tym zagrożeniem.
Phishing to rodzaj oszustwa internetowego, w którym osoba lub grupa osób udaje, że reprezentuje zaufaną firmę, organizację lub instytucję w celu wyłudzenia poufnych informacji lub środków od ofiary.
Phishing może spowodować ogromne straty dla przedsiębiorstwa
Pierwsze ataki phishingowe datuje się w Stanach Zjednoczonych na połowę lat 90. XX wieku. Przez kolejne trzy dekady wiele się zmieniło, jeśli chodzi o rozwój technologii czy zabezpieczeń, ale pewne mechanizmy pozostają niezmienne. Można jednak podjąć wysiłki, które pozwolą zredukować zagrożenie.
– Pracownicy nierzadko korzystają z internetu w pracy w celach rozrywkowych. Potrafi to stanowić potrzebną odskocznię od pracy, jednakże w kontekście cyberbezpieczeństwa potrafi być dużym zagrożeniem. Mowa tutaj o stronach, które podszywając się pod znane i często używane strony internetowe, mają na celu wyłudzić dane, co jest niebezpiecznie w przypadku osób prywatnych, a w przypadku danych firmowych może zakończyć się prawdziwą katastrofą. To samo tyczy się korzystania ze skrzynki mailowej, na którą mogą przychodzić wiadomości zawierające SPAM lub podejmujące próbę phishingu. W tej kwestii najlepszym rozwiązaniem jest odpowiednie przeszkolenie pracowników z zakresu bezpieczeństwa IT – informuje Flowberg IT.
Jak wynika z powyższej informacji od Flowberg IT, zlikwidowaniem potencjalnych zagrożeń ze strony ataków phishingowych nie byłoby nawet zablokowanie możliwości prywatnego korzystania z Internetu w pracy. Wynika to z faktu, że tego rodzaju zagrożenia mogą również być skierowane, chociażby na komunikację służbową.
Flowberg IT pomaga chronić polskie firmy przed socjotechnikami cyberprzestępców
Głównym celem ataków phishingowych jest wyłudzenie informacji. Oczywiście poszkodowani tracą następnie kontrolę nad tym, co się z nimi dzieje. O ile w przypadku osób fizycznych rozwiązaniem może być np. zablokowanie dowodu osobistego, o tyle w przypadku firm sprawa jest bardziej skomplikowana.
– Wystarczy zwrócić się w stronę zaufanego partnera technologicznego i usługi, która odpowiada na wszystkie wyzwania dotyczące strategii ciągłości działania. Backup as a Service jest właśnie taką usługą – warto zatem rozważyć, czy przypadkiem nie jest to właśnie to, czego potrzebuje Wasza organizacja, by spać spokojnie i nie martwić się o swoje dane – wyjaśnia pracownik Flowberg IT.
Korzystając z usług zewnętrznej firmy w aspekcie bezpieczeństwa, takich jak BaaS, mamy pewność, że kopie zapasowe naszych systemów są tworzone regularnie i przechowywane w odpowiedni sposób. Naprawdę w momencie kryzysowym ta współpraca może się okazać najlepszą z możliwości uniknięcia ogromnych problemów.
Nie tylko sprzęt. Warto również postawić na edukację personelu
Cyberprzestępcy poprzez phishing mogą wykraść wrażliwe dane przedsiębiorstwa, których utrata będzie ogromnym ciosem. Dlatego tak ważne jest zwracanie uwagi pracownikom, by za każdym razem sprawdzali, czy strona jest prawdziwa (chociażby patrząc na szyfrowanie https czy dokładnie analizując adres www w poszukiwaniu literówki).
– Pracownicy są pierwszą linią obrony przed atakami złośliwego oprogramowania, należy więc bezwzględnie przeszkolić ich w zakresie rozpoznawania próby ataków (zwłaszcza phishingowych), potencjalnych zagrożeń oraz sposobów wykrywania oznak zainfekowanych systemów i danych – czytamy na stronie flowbergit.pl.
Gdy firmy zdadzą sobie sprawę, że inwestycja w szkolenie załogi, jest tak samo ważna, jak w sprzęt, ich bezpieczeństwo będzie na znacznie wyższym poziomie. Z tego względu niezwykle korzystne są rozwiązania oferowane przez Flowberg IT, które zapewniają holistyczne i indywidualne podejście do każdego klienta.
flowbergit.pl . polskaracja.pl / salon24.pl
fot. ilustracyjne/fot. Pixabay
Przekaż wieści dalej!
Inne nowe metody też są. Być może to – układanka: Witold Hake informował niegdyś na jednym z nagrań, że są likwidowane skrytki bodajże na dworcu w W-wie-? Czyli żeby ludzie $ w domu trzymali, (albo wydawali). Wystarczy mind control technologia i 'można’ rabować takich. Idąc dalej, ost. obserwujemy w mediach nagrania, gdzie zachęcają/zalecają, niby dla dobra rodziny, w domu spisywać wszystko co i gdzie się ma. No i ułatwienie…dla złodziei.