Prezydent podpisał ustawę o powołaniu komisji o nadzwyczajnych uprawnieniach mogącą wydawać wyroki bez sądu
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę zwaną „lex Tusk” lub „o powołaniu komisji ds. badania rosyjskich wpływów”. W praktyce komisja ma niespotykane uprawnienia i może de facto wydawać wyroki bez procesu sądowego.
Prezydent III RP Andrzej Duda podpisał ustawę o powołaniu Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na polską politykę. Skierował ją następnie do Trybunału Konstytucyjnego.
Oznacza to, że komisja będzie mogła powstać i podejmować działania. Eksperci z różnych ośrodków wyjątkowo jednomyślnie zwracają uwagę, że najpewniej zostanie wykorzystana jeszcze przed wyborami, by „likwidować” konkurencję polityczną.
– Świadczy to chyba o tym, że obóz rządzący będzie próbował grać va banque, widząc swoje kurczące się zasoby i brak możliwości powiększenia społecznego poparcia, do wysokości gwarantującej utrzymanie władzy – ocenił prof. Rafał Chwedoruk w „Przedpołudniu Radia TOK FM”.
– Niestety, ten podpis to dla mnie dopełnienie mojej oceny pana prezydenta. Bywało różnie, na ogół słabo, choć były też lepsze momenty. Były też pewne oczekiwania i nadzieje. Na ogół niespełnione. Ale to zamyka sprawę. Tę prezydenturę oceniam jednoznacznie negatywnie – napisał na Twitterze publicysta „DoRzeczy” Łukasz Warzecha.
W dalszym wpisie zaś przypomniał, że realnie nie będzie możliwości odwołania się od decyzji „komisji kapturowej”.
– Zła komisja skompromituje walkę z rosyjskimi nielegalnymi wpływami na dekady – napisał z kolei prezes Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski.
– Podejrzewam, że Prezydent przehandlował paru swoich kandydatów na listy PiS. Szkoda, że przy okazji przehandlował swój dyplom magistra prawa – ocenił poseł Stanisław Tyszka.
Projekt jest tak absurdalny, że wprost krytycznie wypowiedział się o nim nawet Rafał Ziemkiewicz.
– Nie żadne „lex Tusk”, tylko „lex Rola”, „lex Sommer” i kto wie kto jeszcze – może „lex Warzecha”? Komisja do spraw własnych – ocenił Rafał Ziemkiewicz.
POMÓŻ NAM POKRYĆ KOSZTY DZIAŁALNOŚCI! KLIKNIJ, BY PRZEJŚĆ DO ZRZUTKI I PRZEKAZAĆ JEDNORAZOWĄ DAROWIZNĘ NA DALSZE FUNKCJONOWANIE
– Czyli: komisja ma się zebrać, dokonać stosownych przedwyborczych ustaleń, a potem TK rozpatrzy podstawę prawną jej działania – kiedyś będzie musiał – i ją unieważni. Ale co ludzie usłyszeli, to już usłyszeli – czytamy we wpisie.
– Ja do tego dodam, że PiS pokazał już, iż wobec rzeczywistej Targowicy jest zwyczajnie tchórzliwy. Boi się ostro zadrzeć z justytucją, płaszczy się przed światkiem akademickim czy kulturalnym, obsypując milionami za „***** PiS”. Wyrywny umie być tylko wobec prawicowej konkurencji – napisał w kolejnym wpisie Ziemkiewicz.
tokfm.pl / twitter.com / kontrrewolucja.net
fot. YouTube/polsatnews.pl
Przekaż wieści dalej!