Rząd ogranicza wolność gotówkową. Od stycznia nowe przepisy
W ustawie, która zacznie obowiązywać od nowego roku, wprowadzono poważne limity wolności obrotu gotówką. Rząd będzie zakazywał transakcji gotówkowych powyżej 20 tys. złotych na linii konsument-przedsiębiorca. Dla rozliczeń między firmami przygotowano jeszcze mocniej dokręconą śrubę.

– Konsument jest obowiązany do dokonywania płatności za pośrednictwem rachunku płatniczego, jeżeli jednorazowa wartość transakcji z przedsiębiorcą, bez względu na liczbę wynikających z niej płatności, przekracza 20 000 zł lub równowartość tej kwoty, przy czym transakcje w walutach obcych przelicza się na złote według średniego kursu walut obcych ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień dokonania transakcji – napisano w ustawie o prawach konsumenta, która ma wejść w życie 1 stycznia przyszłego roku.
Ponadto jeszcze większe ograniczenia nałożono na rozliczenia pomiędzy firmami. Limit płatności gotówkowych zmniejszono z 15 do 8 tys. zł.
Związek Przedsiębiorców i Pracodawców ocenił, że to „zbyt daleko idąca ingerencja w preferencje obywateli dotyczące metod płatności” i prosi, by wycofać takie rozwiązanie.
– To sami właściciele i pracownicy firm powinni decydować o tym, jakie formy zapłaty będą przyjmowane w danym podmiocie. Naturalnym trendem jest rozwój płatności bezgotówkowych, które są coraz popularniejsze i pożądane – podał ZPP.
Dotychczasowe badania wskazują, że transakcje bezgotówkowe są coraz popularniejsze. Jednak prawie co trzeci konsument woli płatność gotówką. Wskazuje się przy tym na lepszą kontrolę finansów.
ZPP podkreśla, że to dowód, iż „nie możemy pozwolić sobie na rezygnację z obrotu papierowego pieniądza”.
– Banknoty i monety emitowane przez NBP są legalnymi środkami płatniczymi w Polsce i nie znajdujemy powodu, dla którego ich wykorzystywanie miałoby być sztucznie ograniczane regulacjami – stwierdza instytucja.
– Pozostaje zadać pytanie, czy ustawodawca powinien ingerować w preferencje obywateli dotyczące metod płatności. W naszym przekonaniu nie. Wszelkie zmiany w tym zakresie powinny odbywać się samoistnie, a wprowadzanie ustawowego obowiązku dokonywania płatności, nawet powyżej określonych limitów kwotowych, w transakcjach między konsumentem a przedsiębiorcą jest daleko idącą ingerencją w preferencje i wolność konsumentów – podsumowano.
nczas.com
Przekaż wieści dalej!
„Dotychczasowe badania wskazują, że transakcje bezgotówkowe są coraz popularniejsze” Jak się wprowadza przymusowo czytniki do kart nawet w małych przedsiębiorstwach to i statystyki sobie pod to podciągają.