21 września 2023
Gospodarka i prawo

Sąd w Szczecinie uznał, że wolno zwalniać pracowników państwowych za ich krytyczne wobec Ukrainy wpisy na prywatnych kontach w mediach społecznościowych

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum uznał, że administracja państwowa miała prawo zwolnić pracownika, który na swoich prywatnych profilach w mediach społecznościowych krytykował Ukrainę i nieprzychylnie wypowiadał się na jej temat. Wyrok jest nieprawomocny.

O sprawie poinformowała „Rzeczpospolita”. Na swoich prywatnych kontach w mediach społecznościowych mężczyzna nazywał ukraińską flagę „szmatą”. Ostrzegał również przed „nachodźcami”. Wpisy były jego komentarzami do zamieszczanych zdjęć i grafik.

– Przestrzegał on m.in. przed czekających Polaków rezerwatami w związku z „nachodźcami ukraińskimi”, podważał istnienie Ukrainy jako państwa i oceniał, że wspierać mogą ją jedynie „obcy mający tylko polskie obywatelstwo”, zaś flagę tego kraju nazywał „szmatą”. Zamieszczone na profilu informacje i zdjęcia w charakterystycznym służbowym mundurze wskazywały na miejsce pracy jego właściciela – podała rp.pl.

Zwolniony urzędnik stwierdził, że nie można za takie treści zwolnić go z pracy. Podkreślił, że była to jego wirtualna działalność niezwiązana z zawodem. Złożył pozew, domagając się odszkodowania w wysokości niecałych 50 tys. zł za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia oraz dyskryminację ze względu na przekonania polityczne i światopoglądowe.

Urząd argumentował, że mężczyzna obrażał inne osoby, narodowości i symbole narodowe korzystając z munduru pracowniczego. Prowadził też tę działalność w godzinach pracy.

W efekcie urząd uznał to za ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych. Publikacje takie przez pracowników służby cywilnej, w ocenie urzędu, miały naruszać obowiązujące zasady ochrony tzw. praw człowieka i obywatela i pogłębiania zaufania do organów administracji publicznej.

Sąd uznał powództwo zwolnionego pracownika za bezzasadne. W uzasadnieniu napisano, że jeśli pracownik naruszył obowiązki wynikającej z przynależności do korpusu służby cywilnej, to można było zwolnić go na podstawie przepisów kodeksu pracy, bez procedury dyscyplinarnej.

– Obrażanie innych osób tylko z tego powodu, że należą do określonej narodowości lub innej rasy czy religii, względnie są uchodźcami w związku z wojną obejmującą ich własny kraj, stanowi pogwałcenie tego podstawowego prawa i jako takie narusza obowiązek członka korpusu służby cywilnej – ocenił sąd.

– Osoba zatrudniona w administracji publicznej nie może dawać po sobie poznać, również poza swoim czasem pracy, że kieruje się wartościami, które historia XX wieku w oczywisty sposób nakazuje potępić: nacjonalizmem, ksenofobią i rasizmem – napisano.

Zwracamy uwagę, że choć nie popieramy nacjonalizmu, to ten światopogląd nie jest zakazany w III RP. Nie wiadomo więc, na jakiej podstawie sąd uznał sobie, że nacjonalizm jest „w oczywisty sposób” godny potępienia.

kresy.pl / kontrrewolucja.net

fot. ilustracyjne/fot. pixabay

szkic zastrzeżony przez wydawcę kontrrewolucja.net

Przekaż wieści dalej!

Kontrrewolucja.net

Zespół portalu Kontrrewolucja.net. Kontakt: kontrrewolucja.net@gmail.com. Jeśli chcesz na wesprzeć, możesz zrobić to za pomocą zrzutki w tym linku: https://zrzutka.pl/gkvmg5

Więcej artykułów autora - Strona autora

Śledź mnie na:
FacebookYouTube

Kontrrewolucja.net

Zespół portalu Kontrrewolucja.net. Kontakt: kontrrewolucja.net@gmail.com. Jeśli chcesz na wesprzeć, możesz zrobić to za pomocą zrzutki w tym linku: https://zrzutka.pl/gkvmg5

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Kontrrewolucja.net