Światowe Forum Ekonomiczne wzywa do podniesienia cen gazu i innych źródeł energii, by ratować demokrację na świecie
Światowe Forum Ekonomiczne wydało w poniedziałek stanowisko, w którym „kryzys klimatyczny” i „zanikanie demokracji” traktowane jest jako dwa elementy tego samego procesu. Aby uratować demokrację, organizacja publicznie wezwała do podniesienia cen gazu i innych tradycyjnych źródeł energii.
Organizacja potępiła próby różnych rządów mające na celu zmniejszenie kosztów surowców energetycznych. Według Światowego Forum Ekonomicznego, państwa powinny „zakończyć obniżanie cen paliw kopalnianych”.
Stanowisko napisanie przez prof. Edwarda Barbiera wzywa również do nałożenia kolejnych limitów emisji CO2, zwiększenia kar finansowych dla tych, którzy korzystają z tradycyjnych źródeł energii oraz do ograniczenia przemysłu. W efekcie oczywiście wszystko podrożeje.
Zwiększające się ceny mają pomóc stworzyć warunki do przechodzenia na niskoemisyjne źródła energii i realizacje tzw. transformacji energetycznej.
Zdaniem autora, takie działania, które uderzą w zwykłych ludzi na całym świecie, mają być „konieczne” dla ratowania podobno zanikającej od 15 lat demokracji. Przejście na „zieloną” energię miałoby stworzyć bardziej „zrównoważoną” gospodarkę i sprzyjać demokratyzmowi na świecie.
pch24.pl
Przekaż wieści dalej!
Czy ktoś mnie oświeci w jaki sposób podniesienie cen energii ratuje demokrację?
Maksymą najbogatszych jest żeby cała reszta była biedna, niech chcą bowiem konkurencji i żeby inni decydowali o demokracji i liczyli głosy, jak ci najbogatsi to robią.
Jak znam życie i Morawieckiego tego szkodnika to wdroży ten szalony wymóg. To stały bywalec i poddany Schwaba i jemu służy. Nie Polsce, nie Polakom ale tym z Davos. Jest tam stałym bywalcem tych
spędów i różnej maści wywrotowców, masonów którzy uzurpują sobie prawo do rządzenia Światem