Ukraińskie zboże zalewa kraj! Dr Korona: Ministerstwo zgłosiło, ale…
Dr Daniel Alain Korona został pół roku temu usunięty ze stanowiska prezesa państwowej spółki Elewarr. Skutki nieuzasadnionego odwołania ekonomisty widać jak na dłoni. Ukraińskie zboże zalewa nasz kraj, co uderza w rolników. Zaś rząd udaje, że nic się nie dzieje.
Dr Daniel Alain Korona przez ponad cztery lata był prezesem spółki Elewarr. Firma zajmuje się magazynowaniem rezerw strategicznych żywności. Za czasów rządów ekipy Platformy Obywatelskiej i PSL przedsiębiorstwo wpadło w dołek, nie radziło sobie też najlepiej w pierwszych latach władzy obecnie rządzącej oligarchii. Jak wskazuje sprawozdanie finansowe w KRS, dopiero kiedy gospodarzem spółki został Korona, ta stanęła na nogi.
Dr Daniel Alain Korona odwołany przez pisowców
Po raz pierwszy Korona otrzymał prezesurę Elewarru w 2007 roku, u schyłku pierwszego rządu Kaczyńskiego. Od października 2006 roku ekonomista pełnił funkcję członka, a następnie przewodniczącego rady nadzorczej spółki. Został prezesem, jednak nie zagrzał miejsca zbyt długo. Już w październiku po słynnym expose premiera Donalda Tuska padł ofiarą „czystki” w spółkach Skarbu Państwa. Jego miejsce zajął polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego Andrzej Śmietanko w myśl polityki „apolityczności spółek” lansowanej przez lidera Platformy Obywatelskiej.
Daniel Alain Korona powrócił na stanowisko dopiero w 2018 roku, kiedy to spółka miała stratę 17,2 mln zł.
– Przez następne lata bił kolejne rekordy terminu spłaty kredytu skupowego lub zysków. Już w pierwszym roku 2018/2019 roku Spółka osiągnęła dodatni wynik 0,93 mln zł, w 2019/2020 – 1,676 mln zł. W kolejnych latach uzyskiwała już historyczne rekordowe zyski netto, tj. 15,76 mln zł w 2020/2021 i 40,1 mln zł zysku w 2021/2022. Dobre wyniki osiągał w każdym roku, niezależnie od lepszej lub gorszej koniunktury – czytamy na portalu polskaracja.pl.
Zysk brutto wypracowany przez zarządzanie Korony wyniósł za rok 2021/2022 ponad 48,5 miliona złotych. Był to historyczny rekord w całej trzydziestoletniej działalności przedsiębiorstwa. Dlaczego więc Ministerstwo rolnictwa go odwołało?
Zboże z Ukrainy
Dr Korona stracił stanowisko po 4 latach bez uzasadnienia 13 lipca ubiegłego roku. Zwolennicy zwracają uwagę, że pojawiające się wcześniej wypowiedzi Korony… zaszkodziły jego przyszłości w spółce. Prezes rekomendował bowiem, aby Elewarr nie kupował zboża z Ukrainy, ponieważ tańszy towar wpłynie na sytuację na rodzimym rynku i przyniesie kryzys polskim producentom.
PROSIMY O WSPARCIE NASZYCH CZYTELNIKÓW I SYMPATYKÓW. KLIKNIJ, BY PRZEJŚĆ DO ZRZUTKI
Już w grudniu w Polsce odbyły się liczne protesty rolników, którzy nie mogą sprzedać swoich plonów nie tylko w kraju, ale i zagranicą. Skutki importu ukraińskiego zboża mogły zaważyć na tym, że resort rolnictwa do tej pory nie pochwalił się osiągnięciami Elewarru i wypracowanym przez Koronę zyskiem. Po co rozjuszać rolników i przypominać im o lepszych czasach?
– Jeśliby tych zmian nie było, to trudno byłoby ten system skupu w ogóle wprowadzić. One były konieczne – przekonywał Henryk Kowalczyk, wicepremier i minister rolnictwa w rozmowie z portalem farmer.pl.
Co bardzo istotne w sprawie, w listopadzie media branżowe rozpisywały się na temat kontrowersyjnych działań Kowalczyka. Ten miał nakłaniać już latem państwowe spółki do handlu zbożem z Ukrainy.
– Ministerstwo rolnictwa konsekwentnie zaprzeczało, jakoby resort „nakłaniał” spółki Elewarr, PZZ Stoisław oraz Zamojskie Zakłady Zbożowe do uczestnictwa w kupnie lub składowaniu zboża z Ukrainy. Kosztem rzecz jasna polskich producentów – dowiadujemy się z artykułu na polskaracja.pl pt. „Afera zbożowa. Czy państwowe spółki handlowały towarem z Ukrainy? Resort rolnictwa zaprzeczał”.
Dr Daniel Alain Korona odmówił wówczas udziału w procederze. Po 13 lipca stało się jasne, dlaczego stracił stanowisko.
Kryzys narasta, a rolnicy protestują
Henryk Kowalczyk znany jest z rzucania obietnic i zapominania o nich. W grudniu ubiegłego roku dr Daniel Alain Korona reprezentując Związek Zawodowy Rolnictwa „Korona”, spotkał się z politykami PiS w Ministerstwie Rolnictwa. Tam też przedstawił szereg postulatów, dzięki którym mieliby szansę na poprawę relacji z protestującymi rolnikami. Ich publiczne wystąpienia miały miejsce m.in. w Hrubieszowie, Grajewie i Nagłowicach. Demonstranci domagali się m.in. ponownego oclenia ukraińskiej pszenicy, rzepaku i kukurydzy.
– Ministerstwo Rolnictwo co prawda zgłosiło Komisji fakt zdestabilizowania rynku przez zboże ukraińskie, ale – jak ujawnił komisarz Janusz Wojciechowski – uczyniło to teraz, podczas gdy problem występuje od wielu miesięcy. Zatem prawdopodobnie dopiero od 4 czerwca w świetle rozporządzenia unijnego zostaną przywrócone cła, ale tylko na pszenicę, gdyż zgodnie z układem stowarzyszeniowym pomiędzy Unią Europejską a Ukrainą kukurydza i rzepak będą nadal zwolnione. Przepisy unijne znacznie nas ograniczają i ubezwłasnowolniają w zakresie ochrony naszego rynku. To przewrotna część naszej przynależności do UE, o której zazwyczaj media rządowe czy opozycyjne nie wspominają. Widać tylko pieniądze, które niby otrzymujemy, ale nie pokazuje się co w zamian – wskazywał wówczas Daniel Alain Korona, zwracając uwagę na bardzo pozorną „walkę” PiS-u z organami unijnymi.
Ekspert zaproponował, aby ministerstwo postawiło na zwiększenie rezerw strategicznych zbóż. Wówczas państwowa interwencja miałaby uratować rolników oraz ich produkcję.
– Rezerwy strategiczne są na wyższym poziomie niż w czasach rządów PSL, ale wciąż pozostają niskie. RARS mógłby zwiększyć poziom, kupując zboże od Elewarru, a ten z kolei miałby środki na skup od rolników. Po drugie, tzw. dopłaty eksportowe do zbóż, z tym że eksportem musiałyby się zająć firmy państwowe, takie jak Elewarr, po to aby przypadkowo nie finansować eksportu ukraińskiego zboża. To zdynamizowałoby rynek, stworzyłoby stosowny popyt i podtrzymałoby ceny skupowe – podnosił były prezes Elewarru.
Od spotkania z wicepremierem minęły już dwa miesiące. Resort, choć w rozmowie w cztery oczy z Koroną miał pozytywnie ocenić propozycje byłego prezesa Elewarru, do dzisiaj nie podjął realnych działań w oparciu o postulaty. A już 26 lutego odbędzie się coroczny Kongres Polskiego Rolnictwa.
farmer.pl / polskaracja.pl
Protest rolników/fot. YT/Tygodnik Poradnik Rolniczy
Przekaż wieści dalej!
Kontrrewolucja.net
Zespół portalu Kontrrewolucja.net. Kontakt: kontrrewolucja.net@gmail.com. Jeśli chcesz na wesprzeć, możesz zrobić to za pomocą zrzutki w tym linku: https://zrzutka.pl/fb6n3f
Więcej artykułów autora - Strona autora
Śledź mnie na:
