Mord UPA na Polakach

Rankiem 8 kwietnia 1943 roku silne zgrupowanie UPA, wsparte przez ukraińską ludność ze wsi Hranie i Tryputnie, zaatakowało kolonię Brzezina w powiecie sarneńskim dawnego województwa wołyńskiego. Wymordowano około 130 Polaków.
W lutym 1943 roku UPA dokonało zbrodni w pobliskiej Parośli. Na wieść o tym Polacy z kolonii Brzezina utworzyli skromną samoobronę. Dysponowała ona 5 karabinami, zaś jej członkowie pełnili warty. Pierwszą zbrodnię na mieszkańcu Brzeziny Ukraińcy popełnili w marcu, zabijając Polaka wracającego z młyna, zabierając mu wóz z koniem.
Pierwszy atak UPA na kolonię Brzezina został podjęty na początku kwietnia 1943 roku. Jednak przebywający tam sowieccy partyzanci, zaalarmowani przez wartowników, podjęli walkę i odparli Ukraińców. Po tym incydencie, mieszkańcy spodziewali się kolejnych napaści. Część z nich wyjechała do Czajkowa, jednak niedługo potem wróciła. Starano się nocować w różnych kryjówkach.
O świcie 8 kwietnia 1943 roku, gdy Polacy powychodzili z kryjówek, UPA wsparta przez ludność ukraińską ze wsi Hranie i Tryputnie zaatakowała kolonię, wcześniej ją otaczając. Samoobrona nie zdołała odeprzeć napadu. Polaków mordowano bez względu na płeć i wiek, przy użyciu siekier, wideł, noży i bagnetów. Do tych, którzy uciekali, strzelano. Dochodziło także do przypadków torturowania ofiar przed ich zabiciem.
Skutkiem tej zbrodni była śmierć około 130 osób. 15 ludzi było rannych, a 20 zdołało uciec. Zabudowania wsi zostały całkowicie spalone. Większość ofiar pochowano w zbiorowej mogile koło szkoły dnia następnego. Oddział złożony z około 15 uzbrojonych Polaków, prawdopodobnie szucmanów, zabrał ocalałych do Włodzimierca.
Maj/Wiki
Przekaż wieści dalej!