Niemcy nie chcą Muzeum Polaków Ratujących Żydów
Otwarte niedawno Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej nie podoba się dziennikarzom „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Niemiecka gazeta opublikowała tekst, w którym nazywa fakt powstania muzeum „próbą upiększania historii” i „przedstawienia Polaków w lepszym świetle”.
Polacy nie pomagali Żydom z przesłanek etycznych, lecz jedynie przez wzgląd na pieniądze – taką tezę stawia „FAZ”, oskarżając Polskę o zawyżanie liczby bohaterów. Osoby takie, jak Ulmowie, według niemieckiego dziennika stanowiły mniejszość, a podkreślanie ich bohaterstwa ma przedstawić Polaków w lepszym świetle. Niemcom nie podobało się również przemówienie prezydenta Dudy z okazji otwarcia muzeum. Chodzi o słowa przypominające, że w grupie „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata” najwięcej jest właśnie Polaków. Zdaniem „FAZ” to „upiększanie historii”.
„Frankfurter Allgemeine Zeitung” przytacza również fragmenty wypowiedzi Ireny Steinfeldt, dyrektor Instytutu Jad Waszem, z których wynika, iż wyciąganie wniosków dotyczących Polaków na podstawie przypadku Ulmów jest „oburzające” i „umniejsza też bohaterstwu Sprawiedliwych wśród Narodów”. Zdaniem Steinfeld, duża liczba Polaków, którzy pomagali Żydom, jest jedynie „mniejszością” w stosunku do trzech milionów polsko-żydowskich ofiar Holokaustu.
Patronujący muzeum Józef Ulma oraz jego żona Wiktoria byli rolnikami z okolic Łańcuta. W czasie wojny aktywnie angażowali się w pomoc Żydom, m.in. ukrywając ich przed Niemcami i dostarczając żywność. Zadenuncjowani przez Włodzimierza Lesia, Ulmowie zostali skazani na śmierć przez rozstrzelanie, zamordowano również szóstkę ich dzieci. W momencie egzekucji Wiktoria Ulma była w zaawansowanej ciaży.
MGOT/pch24.pl, kresy.pl
Przekaż wieści dalej!