Zabytki Palmiry ratowane przez Polaków
Pierwszymi zagranicznymi archeologami, którzy ratowali zabytki z Palmiry, byli naukowcy w Uniwersytetu Warszawskiego. Do działań przystąpili już w kilka dni po odbiciu miasta z rąk islamistów.
Archeolodzy pojechali do Palmiry w odpowiedzi na zaproszenie Departamentu Starożytności Syrii i pracowali tam w dniach 7-17 kwietnia. O wynikach swojej pracy poinformowali podczas konferencji prasowej w Warszawie.
W ciągu ponad tygodnia pracy Polacy przeszukiwali tysiące fragmentów zabytków, stanowiących własność muzeum w Palmirze, które uległy zniszczeniu w wyniku działań wojennych. Z około 200 rzeźb i płaskorzeźb udało się odnaleźć większość fragmentów około 130 zabytków.
Uczeni podkreślili, że większość obiektów muzeum uległa zniszczeniu. Z około 200 rzeźb jedynie 4 przetrwały nienaruszone. Uszkodzenia polegały przede wszystkim na odłupaniu detali figur (twarzy i dłoni, bądź pysków zwierząt), które godziły w uczucia religijne fundamentalistów. Tymczasem z takich właśnie przedstawień portretowych Palmira słynęła.
Na skutek kilkukrotnych bombardowań mocno ucierpiał sam budynek muzeum, podobnie jak zabytkowe ruiny starożytnego miasta. Zdaniem naukowców sporo da się uratować, choć wymagać to będzie znacznych nakładów finansowych.
CWIK/Panstwochrzescijanskie.pl
Przekaż wieści dalej!