Bp Schneider ma nadzieję, że Franciszek zatrzyma dyskryminację Mszy świętej trydenckiej. Przytacza świadectwo nawróconego aktora, które „katolickie” media ocenzurowały

Bp Athanasius Schneider wyraził nadzieję, że Franciszek usłyszy o tym, jak aktor Shia LaBeouf nawrócił się dzięki Mszy świętej trydenckiej i powtrzyma dyskryminację tradycyjnej liturgii. Wiele tzw. katolickich mediów ocenzurowało fragment wywiadu, w którym aktor wyznał, że nawrócił się właśnie przez tradycyjną Mszę świętą.

– Nigdy nie byłem ateistą. Zawsze byłem agnostykiem. Zawsze wierzyłem, ale nigdy nie byłem w łączności [z Kościołem]. Msza łacińska dała mi to – mówił LaBeouf.

O tę sprawę zapytano bpa Schneidera w rozmowie w Virgin Most Powerful Radio.

– To kolejne ukazanie prawdy, że piękno i świętość tradycyjnej Mszy naprawdę przyciągają ludzi i dotykają ich do głębi serca – powiedział hierarcha.

– Chciałbym, aby pan LaBeouf odwiedził papieża Franciszka i porozmawiał z nim, i chciałbym, aby papież Franciszek wysłuchał jego i innych oraz powstrzymał dyskryminację tradycyjnej Mszy, którą rozpoczął w zeszłym roku dokumentem Traditionis Custodes. Popełnia wielką niesprawiedliwość – dodał bp Athanasius Schneider.

– Ale myślę, że im bardziej tradycyjna Msza jest prześladowana, tym więcej Bóg da duchowej mocy nawrócenia poprzez tę Mszę, pomimo klerykalnych prześladowań wymierzonych przeciwko tej czcigodnej tysiącletniej modlitwie Kościoła – zaznaczył.

Co ciekawe, aktor dwa tygodnie temu rozmawiał o swoim nawróceniu, promując film „Ojciec Pio”, w którym gra rolę świętego zakonnika. Aktor wprost przyznał, że nawrócił się pod wpływem tradycyjnej Mszy świętej, której wcześniej nie znał. Tymczasem, choć wiele tzw. katolickich mediów poinformowało o nawróceniu aktora, to podany przez niego powód zupełnie pominęły.

pch24.pl / churchpop.com / kontrrewolucja.net