„Diabeł nie istnieje”? Tak twierdzi – oczywiście – generał jezuitów
– Stworzyliśmy sobie symboliczne figury takie jak diabeł, żeby symbolizowały zło – twierdzi o. Arturo Sosa Abascal, generał jezuitów. Takie twierdzenie jest herezją wobec faktu, że diabeł jest aniołem, który zbuntował się przeciwko Bogu, czyli osobą. Wcześniej ten sam jezuita podważał słowa Jezusa na temat małżeństwa.
Sprzeczne z nauką Kościoła słowa padły podczas wywiadu, którego generał jezuitów udzielił hiszpańskiemu „El Mundo”. – Chrześcijanie wierzą, że zostaliśmy stworzeni na wzór i podobieństwo Boga, a Bóg jest wolny, ale On zawsze wybiera czynienie dobra, bo cały jest dobrocią (…). Stworzyliśmy sobie symboliczne figury takie jak diabeł, żeby symbolizowały zło. Również kondycja społeczna może reprezentować tę postać, ponieważ są ludzie działający na rzecz zła, ponieważ znajdują się w środowisku, w którym trudno jest postępować inaczej – twierdzi o. Arturo Sosa Abascal, generał jezuitów.
Czy jezuici naprawdę mogą funkcjonować dobrze tylko pod warunkiem kasacji co 200 lat? Ich wyczyny i słowa mówią same za siebie. Pytanie tylko, jak długo pozwoli się im na jawne mącenie?
pch24.pl
Przekaż wieści dalej!
Diaboł istnieje i całe szczęście. Gdyby nie istniał – to dopiero wtedy byłoby prze***bane!