Kolejny skandal na Jasnej Górze. „Święta Jadwiga – minister Emilewicz”
Po skandalicznym propartyjnym „rozważaniu” podczas apelu jasnogórskiego, w klasztorze doszło do kolejnego skandalu. Z ambony przemawiała wicepremier Jadwiga Emilewicz.
Emilewicz przemawiała z ambony na Jasnej Górze po Mszy świętej w intencji środowisk gospodarczych i przedsiębiorców.
– Dla przedsiębiorcy, tak jak i dla nas wszystkich, praca powinna być przed kapitałem. Na to warto zwracać uwagę i myślę, że na to dziś zwracamy uwagę, kiedy staramy się wesprzeć państwa w tym wzajemnym radzeniu sobie z trudnościami, z tym, co nas wszystkich spotkało, oferując pomoc publiczną, która ma sprawić, że państwo przetrwają w archipelagu polskiego życia społecznego, polskiego życia gospodarczego – przekonywała Emilewicz.
Fakt przemawiania minister Emilewicz z ambony jest bulwersujący z wielu powodów. Po pierwsze, dopiero co na Jasnej Górze bp Długosz urządził realnie agitację wyborczą na rzecz socjalistycznej i proaborcyjnej partii. Po drugie, przemawiała wicepremier właśnie z tego obozu. Po trzecie, to osoba świecka. I po czwarte, to kobieta.
– Ambony służą wyłącznie do głoszenia Słowa Bożego. Msze św. są czasem spotkania człowieka z Bogiem, budowania wspólnoty i korzystania z sakramentów. Ambona nie może służyć do innych celów niż przekazywanie nadziei i nauczania Kościoła katolickiego – przekonuje KEP. Niestety, niezbyt pilnuje przestrzegania tej zasady.
Z kolei rzecznik prasowy Jasnej Góry, o. Michał Legan OSPPE twierdzi, że „od chwili powołania nowego zarządu Jasnej Góry, a więc od dnia 26 maja 2020, trwają prace nad stworzeniem dokumentu regulującego publiczne wystąpienia osób świeckich podczas wydarzeń religijnych oraz inne zagadnienia związane z organizacją i przebiegiem pielgrzymek”. Zaś zakończenie prac „planowane jest na koniec czerwca”.
– Święta Jadwiga – minister Emilewicz – podsumował Dominik Cwikła.
Przekaż wieści dalej!