Ks. prof. Oko: TP może zniszczyć wiarę przeciętnego katolika
Zapytany o to, czy katolik może czytać „Tygodnik Powszechny”, ksiądz prof. Dariusz Oko stwierdza, że „katolikowi powinno się odradzać tę lekturę”. Bezkompromisowo przestrzega też przed „zgubną homorezeją” i „wrogiej Kościołowi ideologii gender” niejednokrotnie promowanych na łamach TP, określanym w materiale jako „antykatolickie pismo”.
– „Tygodnik” można czytać, żeby poznawać, co planują nasi [katolików – red.] wrogowie czy zdrajcy, bo tam jest wiele takich tekstów. Ale przeciętnemu katolikowi „Tygodnik” może namieszać w głowie, zniszczyć jego wiarę – dodaje kapłan.
– W każdym numerze „Tygodnika” ukazują się artykuły wrogie Kościołowi, atakujące nauczanie Kościoła. Atakujące biskupów, personalnie – mówi ks. prof. Dariusz Oko. – Często jest to nauczanie nie katolickie, ale świata. Nauczanie lewaków. Zwykle tam, gdzie jest różnica między Kościołem a światem, „Tygodnik” staje po stronie świata – wyjaśnia kapłan.
Jeden z Internautów w komentarzach przytacza na temat „Tygodnika Powszechnego” słowa, które przypisuje Stanisławowi Michalkiewiczowi: Tygodnik katolicki dla niewierzących.
Poniżej pełen materiał opublikowany wczoraj przez „Polonia Christiana”.
CWIK/MiesiecznikEgzorcysta.pl
Przekaż wieści dalej!
,,Tygodnik Powszechny” powinien nazywac sie ,,Obludnik Powszechny” bo jako taki sprawdzil sie najlepiej !Amen.
Milosnikami tego scieku moga byc tylko ci, ktorzy w obludzie sa podobni do nich albo od nich lepsi.