Odpowiedzią na kryzys powołań ma być nie powrót do Tradycji, ale… wyświęcanie żonatych mężczyzn

Na taki pomysł wpadł belgijski episkopat. Bp Jean Kockerols stwierdził, że głównym powołującym jest Kościół, zaś hierarcha jest przekonany, że wielu młodych żonatych mężczyzn chętnie zajęłoby się także posługą kapłańską.
Rzecznik belgijskiego episkopatu zaznaczył, że słowa bpa Kockerolsa są stanowiskiem całego episkopatu. Ks. Tommy Schotes uważa, że wyświęcanie żonatych mężczyzn byłoby dobrą odpowiedzią na kryzys powołań.
Przyznał jednak, że zarówno u chrześcijan prawosławnych jak i u heretyków, gdzie nie istnieje obowiązkowy celibat, również pojawiają się problemy ze znalezieniem młodych do pełnienia posługi.
gosc.pl
Przekaż wieści dalej!