Papież w KRLD? Jest plan

Kim Dzong Un jest zainteresowany zaproszeniem papieża Franciszka do okupowanej przez komunistów części Korei. Jest to odpowiedź na propozycję prezydenta Korei podczas wrześniowych rozmów, kiedy to padła propozycja normalizacji pozycji reżimu na arenie międzynarodowej. Są jednak poważne zastrzeżenia.
Biskupp Lazzaro You Heung-sik, przewodniczący Episkopatu Korei skomentował pomysł pielgrzymki ojca świętego do zajętej przez komunistów części Korei. Pomysł padł ze strony prezydenta państwa podczas rozmów z szefem komunistów. Zaproponował wówczas Kimowi, że najlepszym sposobem na powrót reżimu na arenę międzynarodową byłoby zaproszenie papieża.
– Byłoby to bardzo piękne, gdyby Papież udał się do Pjongjang. Ale zanim się to stanie, trzeba zrobić wiele innych kroków – powiedział bp Heung-sik. – Niektóre rzeczy w Korei północnej muszą się zmienić. Na przykład nie ma tam kapłanów. Trzeba więc pozwolić na ich przyjazd. Musi też zaistnieć pewna wolność religijna. Razem musimy to jeszcze rozważyć. Ale chcę powiedzieć, że gdyby papież tam pojechał, to byłby to gigantyczny krok w stronę pokoju na Półwyspie Koreańskim. A Korea północna powróciłaby na arenę międzynarodową jako normalny kraj – skomentował hierarcha.
vaticannews.va
Przekaż wieści dalej!