18 marca 2024
HistoriaKościół i wiara

Parafia w Lesie Bielańskim. Ksiądz puścił hymn ukraińskich ludobójców w trakcie Mszy św. (WIDEO)

Kolejny skandal podczas Liturgii w kościele w Lesie Bielańskim w Warszawie. Kapłan puścił w trakcie liturgii hymn UPA – ukraińskich zbrodniarzy i ludobójców. Przedtem w parafii również dochodziło do skandalicznych aberracji, m.in. kobiety rozdawały Komunię Świętą.

Hymn UPA na Mszy świętej puścił sam kapłan. – Śpiewamy Czerwoną Kalinę po ukraińsku, w 2. dzień Świąt Wielkanocnych w Lesie Bielańskim. Razem, głośno! I pełni nadziei..Słuchajcie, śpiewajcie – napisano na facebookowym profilu parafii.

Do posta dodano także nagranie, na którym ksiądz odtwarza hymn UPA najpewniej w trakcie kazania, czyli w trakcie trwania Mszy świętej.

UPA, czyli Ukraińska Powstańcza Armia była frakcją zbrojną Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. Powstała w 1942 roku. Sporadycznie kolaborowała z Niemcami, pod koniec II wojny światowej przyjmowała od Niemców zaopatrzenie.

Organizacja jest odpowiedzialna za ludobójstwo Polaków na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Według różnych źródeł, wymordowano w niezwykle brutalny sposób nawet do 200 tys. Polaków. Masowe morderstwa charakteryzowały się wyjątkowym okrucieństwem nawet, jak na realia II wojny światowej. Nie tylko nie oszczędzano kobiet, starców ani nawet dzieci. Stosowano wobec nich niezwykle kreatywne metody okrucieństwa.

Rzeczywista liczba ofiar UPA może być znacznie większa z powodu zniszczenia wielu dokumentów w tamtym regionie oraz stosunkowo słabo rozwiniętej biurokracji. Pieśni związane z takimi organizacjami nie powinny pojawiać się w ogóle w żadnym kościele czy nawet publicznym miejscu. A pieśni takich czy innych organizacji nie powinny wybrzmiewać w trakcie Mszy świętej.

Parafia bł. Detkensa w Lesie Bielańskim w Warszawie słynie z wielu mocnych aberracji. Kilka lat temu głośno było o sprofanowaniu Eucharystii. Komunię Świętą rozdawały kobiety. TUTAJ można przeczytać więcej na ten temat. W kościele tym zagrano także „hołd dla Kory”.

Założyciel naszego portalu Dominik Cwikła ironizuje, że „to wciąż jest oczywiście dopuszczalne, bo księdzu proboszczowi przełożeni od lat już nic nie robią, mimo że co i raz odstawia skandaliczną manianę”.

– Nie, to nie są prawdziwi rozłamowcy i odstępcy, jak np. ci zwyrole od trydentów, co nie? – podsumował Cwikła.

facebook.com / twitter.com / kontrrewolucja.net

szkic zastrzeżony przez wydawcę kontrrewolucja.net

Przekaż wieści dalej!

Kontrrewolucja.net

Zespół portalu Kontrrewolucja.net. Kontakt: kontrrewolucja.net@gmail.com. Jeśli chcesz na wesprzeć, możesz zrobić to za pomocą zrzutki w tym linku: https://zrzutka.pl/fb6n3f

Więcej artykułów autora - Strona autora

Śledź mnie na:
FacebookYouTube

Kontrrewolucja.net

Zespół portalu Kontrrewolucja.net. Kontakt: kontrrewolucja.net@gmail.com. Jeśli chcesz na wesprzeć, możesz zrobić to za pomocą zrzutki w tym linku: https://zrzutka.pl/fb6n3f

Jeden komentarz do “Parafia w Lesie Bielańskim. Ksiądz puścił hymn ukraińskich ludobójców w trakcie Mszy św. (WIDEO)

  • tustolica.pl/mistrz-jogi-w-kosciele-zaden-czlowiek-nie-moze-byc-lekcewazony_79538
    wojciech drozdowicz

    Wojciech Drozdowicz, wieloletni proboszcz parafii bł. Edwarda Detkensa na Bielanach, należy do ścisłej czołówki najbardziej znanych księży w Warszawie. Jeśli wierzyć internetowi, większość wiernych ceni jego niekonwencjonalne podejście, ale nie brakuje też krytyków.

    Gość z Indii

    – „Żaden człowiek nie może być lekceważony”. Niby wiemy, ale rzadko stosujemy. Nasz gość Swami Jaataveda nam o tym przypomniał – czytamy na stronie facebookowej Las Bielański, opisującej życie parafii.

    „Swami” to honorowy tytuł, nadawany przez wyznawców hinduizmu szczególnie cenionych mnichom. Jaataveda ma oficjalne strony na portalach społecznościowych, ale niewiele można się z nich dowiedzieć. Indyjski nauczyciel jest częstym gościem w Polsce, gdzie prowadzi kursy medytacji i jogi. Obecność hinduisty w kościele na Bielanach nie wszystkim się spodobała.

    Spór o zasady

    – Co ten człowiek szuka w prezbiterium, najświętszym miejscu w kościele, w którym nie powinno być miejsca dla innowierców? – pyta jedna z parafianek.

    Zgodnie z katolicką tradycją do prezbiterium nie mogą wchodzić m.in. kobiety, ateiści i wyznawcy innych religii.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Kontrrewolucja.net