Pogrom chrześcijan w Pakistanie z powodu pogłoski o wyrwaniu kartek z Koranu
W Jaranwala w Pakistanie doszło do pogromu chrześcijan z powodu niepotwierdzonych doniesień o tym, że rzekomo dwóch chrześcijan wyrwało z Koranu kartki, po czym rzucili go na ziemię. Zdemolowano domy i kościoły. Z powodu agresywnego, uzbrojonego w kije i pałki tłumu islamistów kilka tysięcy chrześcijańskich mieszkańców okolicy musiało uciekać.
Były pakistański minister ds. mniejszości Paul Bhatti powiedział Radiu Watykańskiemu, że po sieci zaczął krążyć filmik, na którym dwóch mężczyzn wyrywa kartki z Koranu, po czym rzuca go na ziemię. W opisach filmu, którego daty ani miejsca nagrania nikt nie zna, przekonywano, że to chrześcijanie.
– To sprawiło, iż niektórzy zaczęli gorąco nawoływać, także w meczetach, do protestu przeciw wyznawcom Chrystusa. Na takie wezwanie tysiące ludzi wyszły na ulice – powiedział Bhatti i dodał, że „ci ubodzy ludzie musieli zostawić wszystko i uciekać”.
Z kolei islamiści „zniszczyli kościoły, spalili Biblie, zrujnowali domy lokalnej społeczności chrześcijańskiej”.
– Na szczęście, przynajmniej do tej pory, nie odnotowano śmierci nikogo ani też poważnych obrażeń, ponieważ wyznawcy Chrystusa opuścili swoje domy, widząc, co się dzieje. Ale to bardzo bolesne. Ci ludzie żyją tam bardzo ubogo, na marginesie i musieli zostawić wszystko oraz uciekać, by uratować życie. Skontaktowałem się z gubernatorem Pendżabu i policją. Służby nie były w stanie zapanować nad sytuacją, bo było ich tak niewiele w porównaniu z tłumem. Starały się jednak uspokoić sytuację, podkreślali, że bluźnierstwu należy się przeciwstawić, ale nie można wymierzać sprawiedliwości na własną rękę – mówił były minister.
– Tłum jednak domagał się, by znaleziono i ukarano sprawców bluźnierstwa. Policjanci wskazywali, iż odpowiedzialność stoi po stronie prawa, ale to nie powstrzymało tłumu i musieli się wycofać. Chcieliśmy wielokrotnie uchylić przepisy o bluźnierstwie. W tej sytuacji one nie są nawet przestrzegane, bo gdyby tak było, to ludzie zgłosiliby wydarzenie na policję, a ta przekazałby sprawę do wymiaru sprawiedliwości. Przez większość czasu chrześcijanie są oskarżani i wsadzani do więzienia. A ludzie, którzy prowokują i wymierzają sprawiedliwość na własną rękę, zawsze pozostają bezkarni – podkreślił.
Islamscy bandyci zniszczyli kościół katolicki i religijne obiekty heretyków. Premier Pakistanu oficjalnie potępił wydarzenie.
Policja przekazała, że w związku z zamieszkami aresztowano ponad 100 osób.
vaticannews.va / kontrrewolucja.net
fot. ilustracyjne/fot. Pixabay
Przekaż wieści dalej!