Porwany kameruński kapłan wrócił cały i zdrowy. Okupu nie zapłacono
– Ks. Julius Agbortoko, wikariusz generalny diecezji Mamfe w Kamerunie, uprowadzony w ubiegłą niedzielę przez grupę młodych mężczyzn w celu uzyskania okupu, został uwolniony bez uszczerbku na zdrowiu – czytamy na vaticannews.va. Porywaczom nie udało się wyłudzić pieniędzy.
Uwolnienie kapłana potwierdził kanclerz diecezji Mamfe, ks. Sebastien Sinju. Tożsamość grupy porywaczy nie została ostatecznie potwierdzona, jednak uznaje się, że byli nimi kameruńscy separatyści.
Porwany kapłan to ks. Julius Agbortoko. Jest wikariuszem generalnym diecezji Mamfe. Porwano go, gdy wracał z wizyty duszpasterskiej w sąsiedniej miejscowości. Zażądano za jego uwolnienie 30 tys. euro.
Obecnie w Kamerunie rośnie konflikt między francuskojęzyczną większością i „marginalizowaną” mniejszością anglojęzyczną, która dąży do utworzenia własnego państwa, Ambazonii. W ramach konfliktu dokonuje się morderstw, stosuje tortury i porywa ludzi.
Według szacunków ONZ, w Kamerunie w wyniku walk zginęło około 4 tys. osób. Ponad 800 tys. z kolei uciekło z kraju, głównie do sąsiedniej Nigerii. W Kamerunie działają również islamskie bojówki.
Przekaż wieści dalej!