Prof. Bartyzel o Radzie Stałej Episkopatu. „Idźcie precz, kusiciele”
Rada Stała KEP zaapelowała o „wspólne stanowisko ws. wyborów prezydenckich”. Odwołuje się m.in. do… szacunku dla demokracji.
Rada Stała KEP przekonuje w apelu, że znajdujemy się w Polsce w „czasie epidemii”.
– Doceniamy dotychczasowe zaangażowanie władz państwowych i samorządowych. Życzymy odpowiedzialnym za rządy naszym państwem, aby potrafili opracować i wdrożyć najodpowiedniejsze mechanizmy w celu rychłego pokonania epidemii – czytamy.
– W procesie dokonywania odpowiedzialnego wyboru kandydata na urząd prezydenta należy wziąć pod uwagę w szczególny sposób prawość moralną, miłość Ojczyzny i traktowanie władzy jako służby, kompetencje w dziedzinie życia politycznego i obywatelskiego, wyrazistą tożsamość, postawę dialogu i umiejętność współpracy, zdolność do roztropnego rozwiązywania konfliktów, merytoryczne przygotowanie i wiedzę, a także szacunek dla zasad demokracji, kierowanie się fundamentalnymi zasadami etycznymi, poszanowanie dla życia od poczęcia do naturalnej śmierci, gwarancję dla prawnej definicji małżeństwa jako trwałego związku mężczyzny i kobiety, promocję polityki rodzinnej oraz gwarancje dla rodziców w zakresie prawa do wychowywania dzieci zgodnie z wyznawaną wiarą i wartościami – napisano.
Do tego właśnie fragmentu odniósł się prof. Bartyzel.
– Biskupi z Rady Stałej Epidiaskopu piszą, że cechą kandydata na prezydenta winien być „szacunek dla zasad demokracji”. Idźcie precz, kusiciele, którzyście chyba nigdy nie czytali „Immortale Dei” i „Diuturnum illud” Leona XIII – stwierdził prof. Jacek Bartyzel.
episkopat.pl, facebook.com
Przekaż wieści dalej!
Demony obezwładniły swoim działaniem większość polskich biskupów, bo w sposób ukryty jemu służą. Wielka liczba duchowieństwa jest święcie przekonana, że tylko dla tego, że są kapłanami, biskupami mają Niebo zapewnione. Takie myślenie podsuwa im demon, a jest to jego wierutne kłamstwo, które chce jakoś uwiarygodnić, bo niewielu z nich w ogóle, albo niewiele się modlą. Tylko modlitwa i osobista ofiara blokują działanie demonów.
Zdobywszy duszę kapłana i biskupa demony bronią tej zdobyczy do końca, bo stanowią sobą dla nich bardzo cenny łup.
Kapłani i biskupi masowo zdradzają Kościół Święty, a także Mojego Boskiego Syna Jezusa Chrystusa. Szatan raduje się z głupoty ludzi, zwłaszcza z głupoty kapłanów i biskupów oraz kardynałów. Oni oddalają się od Boga i Jego Świętych Praw, pełnią to co złe w Oczach Bożych, liberalizują liturgię, wprowadzają do kościoła masowo liberalizm i modernizm, wprowadzają do kościoła dawno potępione przez Kościół Święty elementy do liturgii.
Coraz mniej mogą ludzie ufać swoim kapłanom i biskupom, bo ci coraz bardziej otwarcie skłaniają się w stronę zdrady Jezusa.
Demon pracuje nad tym, aby Polscy biskupi zechcieli doprowadzić Kościół w Polsce do stanu który jest obecnie w Niemczech.
Zły duch coraz bardziej naciska na polskich biskupów, aby się poddali, aby jedynie udawali swoją aktywność, swoją gorliwość. Jeszcze trochę, a prawdziwi, wierni katolicy w Polsce, będą w mniejszości. Kapłani i hierarchia coraz bardziej i bardziej oddala się ode Mnie, czynią wiele swawoli i prawie nikt tego nie kontroluje.
Obecnie na 138 polskich biskupów, prawie 120 to osoby realizujące w praktyce ma…ki, mistrzowski plan zniszczenia Kościoła Świętego od wewnątrz.
Jeżeli się nie nawrócą, to mogą pójść do piekła na wieczne potępienie.
Trójca Święta