Prowokacja ruchu LGBT w Poznaniu
Mężczyzna przebrany za kobietę, który wkłada do ust sztucznego członka, a to wszystko na tle Fary Poznańskiej – w taki sposób reklamowany jest „Poznań Pride Week”, impreza dla tzw. środowisk LGBT.
Młoda blondynka maszeruje wzdłuż ulicy Świętosławskiej w Poznaniu. W tle fasada Bazyliki kolegiacka Matki Boskiej Nieustającej Pomocy i św. Marii Magdaleny, znanej jako Farą Poznańską. Nad wejściem do kościoła słowa: „Jubileuszowa Brama Miłosierdzia”, flagi narodowe i papieskie. Do kobiety dołączają kolejne osoby, m.in. dwóch przebranych w damskie stroje mężczyzn. – Jeśli chodzi o zboczeńców w damskich ciuszkach, drag queens mogą wyglądać tak, albo tak – ogłasza blondynka, podczas gdy jeden z mężczyzn pokazuje lizaka w kształcie członka i zaczyna za jego pomocą naśladować seks oralny. Tak przedstawia się film promujący „Poznań Pride Week”, imprezę zorganizowaną przez Grupę Stonewall dla środowisk LGBT.
Odrażające zachowanie drag queen na tle Fary wzbudziło niesmak nie tylko wśród poznaniaków. Po tym, jak sprawą zajęło się lokalne Radio Merkury, zażądano tłumaczeń od autorów filmiku i organizatorów imprezy. – Przyznam się, że to był mój pomysł, wyjąłem lizaka w kształcie penisa z szuflady. Nikt z nas nie pomyślał, że ludzki penis jest w stanie cokolwiek sprowokować – skomentował sprawę rzecznik prasowy Grupy Stonewall. Tymczasem na stronie organizacji widać również inne prowokujące zdjęcia, m.in. osobę z flagą wydarzenia (kobieta z brodą) na tle krzyża. Organizator niewiele robi sobie z całego zamieszania. „Czy wykorzystanie przez nas czekoladowego penisa na publicznej ulicy poznańskiego starego miasta to rzeczywiście przegięcie?” – zapytuje retorycznie administrator strony Grupy Stonewall.

Do tematu Pride Week odniósł się również jeden z poznańskich radnych. – Infantylna, słabiutka prowokacja na bardzo żenującym poziomie. (…) Nie chcę wypowiadać się za innych, ale po takim ekscesie, zresztą nie pierwszym, nie wyobrażam sobie udziału – mówi radny.
MGOT/niezalezna.pl
Przekaż wieści dalej!