Siedmioro duchownych porwanych na Haiti. Porywacze żądają 1 mln USD okupu. „Gangi otwarcie stawiają czoła siłom bezpieczeństwa”
Rzecznik Konferencji Biskupów Haiti o. Loudger Mazile poinformował, że „grupa osób duchownych, w skład której wchodziła francuska zakonnica i francuski ksiądz, została porwana rano w Croix-des-Bouquets, niedaleko stolicy Haiti Port-au-Prince”. Porwania dokonano w niedzielę, zaś porywacze żądają okupu w wysokości miliona dolarów amerykańskich.
Policja podejrzewa, że porywacze to działający w okolicy gang „400 Mawozo”. Ambasada Francji nie wydała na razie oświadczenia w tej sprawie.
– W ostatnich miesiącach w Port-au-Prince i na prowincji wzrosła liczba porwań dla okupu, co świadczy o rosnącej liczbie uzbrojonych gangów na terytorium Haiti – informuje RMF FM.
Dołóż cegiełkę do prawdziwie niezależnych, bezpartyjnych mediów.
KLIKNIJ TUTAJ i pomóż nam się rozwijać. Za każdą wpłatę serdecznie dziękujemy!
Bp Miragoane, Pierre-Andre Dumas powiedział, że „nadszedł czas, aby te nieludzkie czyny ustały”. – Kościół modli się i solidaryzuje ze wszystkimi ofiarami tego nikczemnego czynu – podkreślił.
Sytuacja w Haiti jest dramatyczna. W ubiegłym miesiącu władze kraju na miesiąc wprowadziły stan wyjątkowy w kilku dzielnicach stolicy oraz w kilku regionach, aby „przywrócić autorytet państwa”, gdzie kontrolę realnie sprawowały gangi.
Jak przyznaje sam rząd, organizacje te „porywają ludzi dla okupu, kradnąc i grabiąc własność publiczną i prywatną oraz otwarcie stawiając czoła siłom bezpieczeństwa”.
Przekaż wieści dalej!