26 kwietnia 2024
Kościół i wiaraWojskowość

Spalony kościół i zrównana z ziemią wioska. Wojsko przyszło i zaczęło niszczyć co popadnie

Siły birmańskiej junty napadły na wioskę Chan Thar. Zniszczono resztki wcześniej już niszczonej bez żadnego militarnego powodu miejscowości. Spalono również mający ponad 100 lat kościół pw. Wniebowzięcia Maryi oraz klasztor sióstr franciszkanek.

Chan Thar znajduje się w prowincji Sikong. Zamieszkują ją chrześcijanie i buddyści.

Pierwszy napad na wioskę ze strony sił junty miał miejsce w w maju. Zabito dwie osoby i spalono 20 domów. Miesiąc później wojsko ponownie wkroczyło do wioski, niszcząc około 100 domów. Pół roku później, 14 grudnia w wyniku napadu armii junty zniszczono kolejnych 300 budynków.

Ostatnio wojsko ponownie wkroczyło do wioski i zniszczyło wszystko, co jeszcze stało na ziemi. Zniszczono m.in. kościół oraz klasztor sióstr franciszkanek.

W wiosce nie stacjonowały żadne siły walczące z juntą.

– Prownicja Sikong, o której mowa, leży na północnym wschodzie kraju. Junta wojskowa rządząca od czasu zamachu stanu sprzed dwóch lat, skierowała do niej wojsko, żeby zdławić opozycję. W tych stronach żyje wielu chrześcijan, którzy padają ofiarą konfliktu. Ich wioski są nie tylko najeżdżane przez żołnierzy, ale także bombardowane z powietrza – przypomina portal vaticannews.va.

– Po przejęciu władzy prze juntę w Birmie dochodzi do masowych zabójstw, nieuzasadnionych aresztowań, tortur i gwałtów. W lipcu władze dokonały egzekucji czterech więźniów politycznych. W wyniku operacji wojskowych już ponad milion ludzi stało się uchodźcami wewnętrznymi – czytamy.

Pomimo zbrodni, które trwają w Birmie już od lat, opinia społeczna ma to gdzieś. Na moment tylko zmieniło się to pod koniec 2021 roku, gdy wojska junty dokonały tzw. masakry wigilijnej w Mo So.

Wówczas w wigilijny poranek odnaleziono ofiary wojska junty. Armia wymordowała 38 osób – w tym wolontariuszy organizacji humanitarnych, później zidentyfikowanych przez organizację „Save the Children” oraz kobiety i dzieci – a następnie spaliły ich zwłoki. Więcej na ten temat można przeczytać TUTAJ.

Krótko potem jednak kwestia zbrodni w Birmie spadła z piedestału zainteresowania. Tymczasem realny terror i zbrodnie wobec ludności cywilnej trwają tam do chwili obecnej, bez żadnych konsekwencji dla sprawców.

vaticannews.va / kontrrewolucja.net

szkic zastrzeżony przez wydawcę kontrrewolucja.net

Przekaż wieści dalej!

Kontrrewolucja.net

Zespół portalu Kontrrewolucja.net. Kontakt: kontrrewolucja.net@gmail.com. Jeśli chcesz na wesprzeć, możesz zrobić to za pomocą zrzutki w tym linku: https://zrzutka.pl/fb6n3f

Więcej artykułów autora - Strona autora

Śledź mnie na:
FacebookYouTube

Kontrrewolucja.net

Zespół portalu Kontrrewolucja.net. Kontakt: kontrrewolucja.net@gmail.com. Jeśli chcesz na wesprzeć, możesz zrobić to za pomocą zrzutki w tym linku: https://zrzutka.pl/fb6n3f

Jeden komentarz do “Spalony kościół i zrównana z ziemią wioska. Wojsko przyszło i zaczęło niszczyć co popadnie

  • Niekatolicka terminologia, niekatolickie inicjatywy – zupełne odstępstwo!
    Napisany przez verbumcatholicum

    Ci, którzy bez zmrużenia oka multiplikują sformułowanie „Dzień Judaizmu w Kościele katolickim w Polsce”

    lub „Dzień Islamu w Kościele katolickim w Polsce” są lojalnymi współpracownikami rewolucji.

    Zarówno same powyższe określenia, jak i inicjatywy z nimi związane, nie są katolickie i nie mają nic wspólnego z Kościołem Katolickim.

    Katolicki Papież naucza:

    Wychodzą z założenia, dla nich nie ulegającego wątpliwości, że bardzo rzadko tylko znajdzie się człowiek, który by nie miał w sobie uczucia religijnego, widocznie żywią nadzieję, że mimo wszystkich różnic zapatrywań religijnych, nietrudno będzie, by ludzie przez wyznawanie niektórych zasad wiary, jako pewnego rodzaju wspólnej podstawy życia religijnego, w braterstwie się zjednali.

    W tym celu urządzają zjazdy, zebrania i odczyty z nieprzeciętnym udziałem słuchaczy i zapraszają na nie dla omówienia tej sprawy wszystkich, bez różnicy, pogan wszystkich odcieni, jak i chrześcijan, ba, nawet tych, którzy – niestety – odpadli od Chrystusa, lub też uporczywie przeciwstawiają się Jego Boskiej naturze i posłannictwu.

    Katolicy nie mogą żadnym paktowaniem pochwalić takich usiłowań, ponieważ one polegają na błędnym zapatrywaniu, że wszystkie religie są mniej lub więcej dobre i chwalebne, o ile, że one w równy sposób, chociaż w różnej formie, ujawniają i wyrażają nasz przyrodzony zmysł, który nas pociąga do Boga i do wiernego uznania Jego panowania.

    Wyznawcy tej idei nie tylko są w błędzie i łudzą się, lecz odstępują również od prawdziwej wiary, wypaczając jej pojęcie i wpadając krok po kroku w naturalizm i ateizm. Z tego jasno wynika, że od religii przez Boga nam objawionej, odstępuje zupełnie ten, ktokolwiek podobne idee i usiłowania popiera.
    Pius XI, encyklika Mortálium ánimos

    Powtórzmy: Wyznawcy tej idei nie tylko są w błędzie i łudzą się, lecz odstępują również od prawdziwej wiary, wypaczając jej pojęcie i wpadając krok po kroku w naturalizm i ateizm. Z tego jasno wynika, że od religii przez Boga nam objawionej, odstępuje zupełnie ten, ktokolwiek podobne idee i usiłowania popiera.

    Jezus Chrystus wczoraj i dziś: ten sam i na wieki.
    Nie dajcie się zwodzić naukami rozmaitymi i obcymi (Hbr 13, 8-9).

    ksiądz Jacek Bałemba

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Kontrrewolucja.net