Wokół sporu o Świętą Inkwizycję

Profesor Roman Konik decydując się na napisanie książki zogniskowanej na kwestii Świętej Inkwizycji, podjął się zadania niezwykle wymagającego. Wszak za temat obrał sobie bodaj najchętniej krytykowaną instytucję kościelną, w dodatku postrzeganą najczęściej przez pryzmat stereotypów i hiperbolicznych wyobrażeń o tysiącach stosów płonących wszędzie, gdzie tylko swoją stopę postawili żądni cierpienia niewinnych inkwizytorzy.
Stanowcze „za”
Już sam tytuł książki – „W obronie Świętej Inkwizycji” – jednoznacznie podpowiada, jak w toku jej rozwoju będą kształtowały się poglądy autora. Przyjmuje on pozycję gorliwego apologety działań tej instytucji. Kolejne rozdziały swojej pracy poświęca uzasadnieniu konieczności powstania Inkwizycji oraz słuszności kroków podejmowanych przez jej przedstawicieli.
Tłumaczy sposób prowadzenia dochodzeń w przypadku osób posądzonych o herezję, kwestię ewentualnych tortur, przedstawia również opinię o słuszności funkcjonowania Indeksu Ksiąg Zakazanych. Swoje rozważania poszerza jeszcze o wartościowy rys historyczny czasów, w których zaczyna funkcjonować Święta Inkwizycja oraz opisuje najpopularniejsze ruchy heretyckie wieków średnich.
Znaleźć złoty środek
Niestety, chęć zawarcia w dwustustronicowej książce tak wielu skomplikowanych w swej naturze zagadnień sprawia, że czasem autor ledwie wykracza poza sygnalizację danego tematu. Dodatkowo, znacząco traci na wartości argumentacja, której nie może poświęcić już tak dużo miejsca, by okazała się przekonująca.
W rezultacie najczęściej pojawiającym się argumentem uzasadniającym działanie Świętej Inkwizycji jest ówczesna sytuacja historyczna, a szczególnie funkcjonowanie religii chrześcijańskiej jako gwaranta ładu społecznego. Choć takie uzasadnienie jest słuszne, to podczas lektury książki profesora Konika traci ono swoją wymowę. Zaczyna funkcjonować raczej jak wytrych rozwiązujący pozornie dyskusję nad każdym kontrowersyjnym zagadnieniem i mający uzasadnić każde działanie Świętej Inkwizycji.
Tylko wstęp do dyskusji
Książka „W obronie Świętej Inkwizycji” wydawnictwa Wektory to pozycja, która celnie wyznacza obszary działania Inkwizycji szczególnie podatne na zakłamanie i wymagające zainteresowania osób, które pragną wyrobić sobie jak najbliższą prawdzie ocenę tej instytucji. Nie wydaje mi się jednak, by praca Romana Konika mogła całkowicie spełniać takie zadanie.
Książka jest dostępna do zamówienia na stronie Wydawnictwa Wektory.
Przekaż wieści dalej!
Dobre i to, przy prawie całkowitym braku wiedzy o tej instytucji.