Obrońcy życia aresztowani za próbę pomocy kobietom w USA
Grupa obrońców życia weszła do placówki w Detroit, w której morduje się nienarodzone dzieci. Nie stosowali żadnej przemocy, rozdawali jedynie róże kobietom i próbowali przekonać je, że śmierć nie jest rozwiązaniem.
Całą szóstkę, w tym dwóch duchownych, zatrzymała policja. Cztery kobiety oraz dwóch mężczyzn, franciszkańskich ojców, aresztowano na kilka godzin za to, że weszli do placówki aborcyjnej. Obrońcy życia rozmawiali z obecnymi tam kobietami i, podobnie jak Mary Wagner, rozdawali im róże.
Według jednego z ojców, Stephena Imbarrato, całej akcji nie można nawet porównać z tym, jak obecnie krzywdzi się nienarodzone dzieci. Drugi franciszkanin przyznaje, że przez cały czas aresztowania głośno śpiewał, dopóki nie zabrakło mu powietrza. Grupa przyznaje, że podziwia Mary Wagner i to właśnie ona ich zainspirowała.
lifesitenews.com
Przekaż wieści dalej!