Bandycki napad na samochód pokazujący związek pedofilii z homoseksualizmem (WIDEO)
We Wrocławiu, w pobliżu placu Dominikańskiego został napadnięty stojący w korku samochód fundacji Pro-Prawo do Życia, który ciągnął przyczepę z banerem o treści: „Stop pedofilii. Pedofila występuje do 20 razy częściej wśród homoseksualistów”.
Do zdarzenia doszło w piątek. Czynu dopuściło się dwóch zamaskowanych sprawców. Jeden ze nich nie mogąc wyrwać megafonu przyczepionego do dachu auta złamał go na pół. Drugi napastnik pomazał sprejem obie strony przyczepki. Kierowcy nie stała się krzywda. Zdarzenie zostało zgłoszone policji.
Wewnątrz samochodu znajdował się monitoring. Funkcjonariusze otrzymali nagrania z kamerki oraz zdjęcia sprawców. Czy monitoring uliczny również coś nagrał będzie wiadomo dopiero po zbadaniu zdarzenia przez policję. Poniżej nagranie z auta. Bandyci mogą mieć związek ze środowiskiem LGBT, które bardzo wrogo reagowało na pokazywane przez fundację treści.
Adam Brawata, koordynator regionalny fundacji Pro-Prawo do Życia stwierdza, że „już wcześniej pod adresem kierowcy były kierowane pogróżki”. – Między innymi pewna kobieta rzucała w kierunku kierowcy wulgarne groźby. Już na początku kampanii środowiska LGBT zaczęły akcję dezinformacyjną atakując nasz przekaz oraz zgłaszając zawiadomienie do prokuratury. Mimo tego kampania trwała dalej, w końcu po 2 tygodniach jazdy pojazd został zaatakowany. Auto jeździło mniej więcej stałymi trasami, więc do ataku można było się przygotować. Sam napad wyglądał na dobrze zorganizowany. Jeden bandyta zaatakował przyczepkę, a drugi megafon. Widać w tym ewidentny podział ról. Poza tym komu może przeszkadzać informowanie społeczeństwa o częstotliwości występowania pedofilii wśród homoseksualistów jeśli nie lobby LGBT, które dąży do akceptacji seksu z dziećmi? – mówi Brawata.
Materiały prasowe Fundacji Pro
Przekaż wieści dalej!