Biżuteria z zamordowanych dzieci
Jedna z australijskich firm wytwarza biżuterię ze szczątkami dzieci powstałych nadliczbowo w procedurze in vitro. O sprawie poinformował pierwotnie serwis gosc.pl.
Niektórzy rodzice, którzy korzystają z tego typu „usługi” nie ukrywają, iż jednym z powodów, dla których zdecydowali się tak postąpić, są wysokie koszty przechowywania dzieci w stanie zamrożenia.
Na pch24.pl znajdujemy informację, że „do produkcji biżuterii używane są nie tylko szczątki dzieci, ale też fragmenty łożyska, spopielone szczątki ludzkie, a nawet kobiece mleko”. Założycielka firmy nazywa to „sztuką sakralną” (sic!).
CWIK
Przekaż wieści dalej!