Ekoszaleństwo. Chcą zwiększyć liczbę mordowanych dzieci, by „ratować planetę”. Mowa tylko o białych dzieciach?
Środowiska ekooszołomów, podpierając się publikacjami w naukowych czasopismach, forsują tezę, by zrezygnować z posiadania dzieci. Proponują w ramach tego poszerzenie stosowania antykoncepcji i większą liczbę mordowanych dzieci przed narodzeniem.
– Pismo naukowe wydawane przez uniwersytet w Oksfordzie zaproponowało właśnie „sprawdzoną politykę skuteczności”, by osiągnąć cel, jakim jest ochrona planety i zmniejszenie emisji dwutlenku węgla. W 320-stronnicowym artykule „World scientist warning of a climate emergency” opublikowanym na łamach „BioScience” przez 11.258 naukowców ze 153 krajów świata, proponując remedia na „uratowanie ziemi” i „przyszłości ludzkości”, wskazano, że „światowa populacja musi zostać ustabilizowana i idealnie, stopniowo ograniczana” – podaje Radio Watykańskie.
Podkreślono, że można osiągnąć ten cel dzięki „sprawdzonej polityce skuteczności, która wzmacniając prawa człowieka, redukuje jednocześnie wskaźnik płodności”.
– Za tą ideologiczną retoryką kryje się jeszcze większa promocja aborcji i antykoncepcji – zaznacza Radio Watykańskie.
Artykuł zbiegł się w czasie z rozpoczęciem w Anglii kampanii promującej sterylizację. – Wyobraź sobie miasto mniej zatłoczone i zrób swoje… wysterylizuj się! – czytamy na bannerach promocyjnych ukazujących pięcioro białych dzieci.
– Jest to ciekawy szczegół w multietnicznym społeczeństwie anglosaskim, gdzie białoskórych Anglików z każdym rokiem jest coraz mniej. W tym kontekście warto zauważyć, że podczas gdy ideolodzy ekologizmu posiadanie dzieci uznają za nieekologiczne i zgubne dla planety, nasze społeczeństwa same skazują się na zagładę, dokonując samobójstwa demograficznego – podkreśla watykańskie medium.
vaticannews.va
Przekaż wieści dalej!