Europoseł PiS: Do końca kadencji nie ruszymy „Zatrzymaj aborcję”

Prof. Ryszard Legutko zapytany o to, kiedy rozpatrzony zostanie obywatelski projekt „Zatrzymaj aborcję” zakazujący mordowania dzieci z przyczyn eugenicznych, odpowiedział, że na pewno nie „przed wyborami jesiennymi w kolejnym roku”.
W trakcie wieczornej sesji Międzynarodowego Kongresu dla Małżeństwa i Rodziny w Krakowie do prof. Ryszarda Legutki, europosła z partii Prawo i Sprawiedliwość zadano pytanie dotyczące zdolności ekspresowego uchwalania własnych ustaw. – Ostatnio, w poniedziałek mieliśmy takie dodatkowe święto z uwagi na piękną rocznicę, setną, odzyskania niepodległości przez Polskę. Właściwie w ciągu kilku dni dostaliśmy extra ten poniedziałek wolny. Dlaczego o tym mówię? Dlatego, że w Sejmie już od jakiegoś czasu czeka projekt obywatelski, podpisany przez niemal 900 tysięcy Polaków. Moje pytanie jest takie: Czy pan profesor, jako osoba, która jest najbliżej, jak mniemam, władzy i rządzących, ale też ma największe doświadczenie w polityce, czy może powiedzieć, jak, według pana, ta sytuacja się rozwinie, i czy się w ogóle rozwinie, i czy mamy na co czekać? Jak profesor uważa? – zapytała pani Aleksandra Węgrzynowska, która przedstawiła się jako matka czwórki dzieci i osoba związana z jedną z krakowskich poradni rodzinnych.
– Powiem tyle, że oczywiście ja nie jestem przy „źródle”, większość czasu spędzam w Brukseli i Strasburgu, ale z tego, co wiem, to tam się toczą cały czas spory. Natomiast przed wyborami przyszłorocznymi na pewno nic się nie stanie. To jest po prostu niemożliwe – odpowiedział członek partii Prawo i Sprawiedliwość dodając, że „po wyborach zobaczymy, co będzie”.
– Państwo wiecie, że prezydent jakieś tam poparcie wyraził dla tego, ale z pewnością przed wyborami jesiennymi w kolejnym roku ta sprawa nie stanie – kontynuował.
Prawdopodobnie można spodziewać się, że europoseł PiS zostanie wkrótce wzięty „na dywanik” za szczerość w jednej z wielu spraw, w których PiS oszukał swoich wyborców.
pch24.pl
Przekaż wieści dalej!