„Niech feministki nie wypowiadają się za mnie”
Chaos wzniecany przez neofeministki i aborterów trwa. Nachalna i agresywna propaganda zwolenników mordowania dzieci wywołuje emocje u wszystkich. Aleksandra Moskwa, członkini naszego zespołu, apeluje do lobbystów koncernów aborcyjnych: „nie wypowiadajcie się za mnie”.
„Już pomijając moje poglądy – drogie Panie Feministki, nie życzę sobie, żebyście wypowiadały się w moim imieniu, mówiąc, że >>kobiety chcą<<, >>kobiety nie chcą<<, >>kobiety domagają się<<, >>w imieniu kobiet<<, >>Polki założą państwo podziemne<<, itd. Ja, jako kobieta i jako Polka, nie zawsze podpisuję się pod Waszymi hasłami i argumentami (w zasadzie to nigdy, ale nie o tym teraz), więc uogólnianie ich na wszystkie kobiety jest nie w porządku” – napisała na Facebooku Aleksandra Moskwa, nasza recenzentka.
„Mówcie, że reprezentujecie część kobiet, grupę Polek, dodajcie nawet, że liczną, jeżeli chcecie. Ale nie możenie twierdzić, że reprezentujecie wszystkie Polki. Mnie nie. Czyli nie wszystkie” – stwierdza.
Dzisiaj w Polsce rzekomo trwa ogólnopolski „czarny protest”. Na szczęście, poza szumnymi hasłami w Internecie, nie ma on przełożenia na poparcie w rzeczywistości.
CWIK
Przekaż wieści dalej!