Floryda. Zakaz okaleczania dzieci i młodzieży pod pretekstem „operacji zmiany płci”
Floryda wprowadziła nowe przepisy. Podawanie tzw. blokerów dojrzewania oraz przeprowadzanie tzw. operacji zmiany płci wobec dzieci i młodzieży będzie już wkrótce przestępstwem w tym stanie.

Rada Lekarska mająca uprawnienia prawodawcze podjęła decyzję o zakazie okaleczania dzieci poprzez tzw. operacje zmiany płci. Zakaz dotyczy również podawania środków zwanych popularnie „blokerami dojrzewania”.
Do tego typu działań radę wezwał gubernator stanu Ron DeSantis. Media przypominają, że niedawno ogłosił, że na Florydzie „ideologię woke czeka śmierć”.
Decyzji Rady sprzeciwił się florydzki oddział aborcyjnego giganta Planned Parenthood. Nazwał to „atakiem na opiekę zdrowotną młodzieży trans”.
Przed podjęciem decyzji przesłuchano Chloe Cole, która jako dziecko była poddawana zabiegom zmiennopłciostwa. Dopiero w wieku 16 lat zrozumiała, co jest jej robione. Wówczas zadecydowała, by „powrócić” do swojej płci.
Wskazała, że lekarze byli zideologizowani i dokonywali manipulacji na jej rodzicach.
– Nie podejmowałam prób samobójczych, zanim dostałam hormony, a pomimo to lekarze zadawali moim rodzicom pytanie: „Wolelibyście mieć martwą córkę czy żywego syna? – mówiła Cole.
– To nie jest sposób, w jaki powinien mówić specjalista. To jest sposób mówienia aktywisty – podkreśliła.
Oprócz tego powiedziała, że zmiennopłciowość to „zwyczajne zaburzenie psychiczne”.
– Dlaczego odpowiedzią na epidemię zaburzeń psychicznych nie są terapie zdrowia psychicznego, aby dotrzeć do przyczyn, które sprawiają, że dorastająca dziewczyna, taka jak ja, nie akceptuje swojego ciała? – zapytała kobieta.
Nowe przepisy wkrótce wejdą w życie. „Blokery dojrzewania” będą zakazane do użytku wobec osób poniżej 18 roku życia. Z kolei operacje „zmiany płci” będą zakazane poniżej 21 roku życia.
lifesitenews.com