Helsińska Fundacja Praw Człowieka przeciw ochronie życia
Zakaz mordowania nienarodzonych jest, zdaniem organizacji, łamaniem… praw człowieka. Helsińska Fundacja Praw Człowieka potępia projekt obywatelski stworzony przez Instytut Ordo Iuris.
„W naszym stanowisku podkreślamy, że wprowadzenie całkowitego zakazu przerywania ciąży wiązałoby się z systemowym naruszaniem godności kobiet i ich podstawowych praw człowieka oraz narażaniem ich na okrutne, nieludzkie i poniżające traktowanie” – czytamy w oświadczeniu rzeczniczki Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Na stronie organizacji można też przeczytać, że zakaz mordowania będzie stanowił „niedopuszczalną ingerencję w życie prywatne kobiet oraz barierę w realizacji przez nie prawa do ochrony zdrowia”, a „propozycje przepisów zakładające zaostrzenie obowiązujących regulacji poprzez wprowadzenie całkowitego zakazu aborcji oraz kryminalizację aborcji bez względu na okoliczności są sprzeczne z rekomendacjami międzynarodowych organów stojących na straży przestrzegania praw człowieka”.
W opinii Fundacji prawo chroniące życie ma „skłaniać niektórych lekarzy do unikania podejmowania działań koniecznych dla ratowania życia i zdrowia kobiet”. Członkowie organizacji straszą także, że „kryminalizacja działań nieumyślnych, których skutkiem jest śmierć albo uszkodzenie lub rozstrój zdrowia płodu”, która zresztą w ustawie de facto wcale nie istnieje, „może powstrzymywać lekarzy przed wykonywaniem diagnostycznych badań prenatalnych”. Według HFPC „uznanie życia ludzkiego w fazie prenatalnej za wartość podlegającą ochronie” (sic!) oznacza „uznanie bezwzględnego prymatu ochrony życia w fazie prenatalnej i poświęcenie praw kobiet”.
Argumentacja o powstrzymywaniu badań prenatalnych, jak również o karaniu za nieumyślne spowodowanie śmierci dziecka w przypadku ratowania życia matki, to najczęstsze kłamstwa przeciwników ustawy. W projekcie nie występuje żadna z tych rzeczy, o czym przypominała niedawno vlogerka Weronika Zaguła (TUTAJ).
MGOT/hfhr.pl
Przekaż wieści dalej!