Poselski projekt za ochroną życia
Posłanka zapowiada złożenie do laski marszałkowskiej projektu ustawy, który zakazywać będzie morderstwa nienarodzonych dzieci z podejrzeniem niepełnosprawności bądź chorób. Aby poddać projekt pod obrady Sejmu potrzeba podpisów grupy posłów.
– Ten projekt znosi przesłankę eugeniczną, która jest przyczyną prawie wszystkich aborcji dokonywanych w Polsce zgodnie z obowiązującym prawem- tłumaczy Anna Maria Siarkowska, parlamentarzystka klubu Republikanie. Jak tłumaczy posłanka, „jako posłowie nie możemy zrzucać całej odpowiedzialności ustawodawczej w tej sprawie na obywateli i jesteśmy zobowiązani do takiej regulacji prawa, by nie dyskryminowało nikogo z powodu jego choroby”. – A tak się dzieje teraz, w świetle obecnie obowiązujących przepisów. Żądanie części zdrowych obywateli, by prawo dyskryminowało obywateli słabszych, chorych – powinno być napiętnowane – dodaje Siarkowska.
Jeśli odpowiednia liczba posłów podpisze się pod projektem, zostanie on poddany pod obrady Sejmu. – Jest wielu posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy pod presją kierownictwa partii nie zdecydowali się podpisać pod projektem, ale zapowiedzieli, że jeśli dojdzie do głosowania to zagłosują za nowym prawem – twierdzi Siarkowska. Trudno jednak zapowiedzi te traktować do końca poważnie, biorąc pod uwagę, że PiS już nieraz zawiódł wyborców oczekujących wprowadzenia prawa chroniącego życie ludzkie – choćby w październiku ubiegłego roku, gdy partia ugięła się pod szantażem neofeministek z Czarnego Protestu (TUTAJ).
gosc.pl
Przekaż wieści dalej!