Niemcy. Ktoś zdjął flagę LGBT ze szkoły i powiesił flagę RFN. Policja wszczęła dochodzenie, a media piszą o „prawicowym ekstremizmie”
W Brandenburgii w Niemczech „nieznani sprawcy” zdjęli z masztu przed budynkiem szkoły sześciobarwną flagę ruchu LGBT, po czym powiesili flagę Niemiec. Policja wszczęła dochodzenie, zaś niemieckie media piszą o „przestępstwie” powstałym z „prawicowego ekstremizmu”.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Burg koło Chociebuża. Flaga totalitarnego ruchu LGBT wisiała w zespole szkół im. Witkojc, serbołużańskiej pisarki.
Ktoś zdjął flagę totalitarnego ruchu i w jej miejsce powiesił flagę RFN. Tożsamość tej osoby nie jest póki co znana.
Władze szkoły dopatrzyły się jednak w tym czynie czegoś złego i to tak bardzo poważnie, że powiadomiły policję. Dalej zaczęła się komedia, ponieważ media piszące o sytuacji mówiły o „przestępstwie o możliwym podłożu prawicowo-ekstremistycznym”.
Pch24.pl podaje, że szkoła już wcześniej zasłynęła postępacką postawą. Jeden z nauczycieli miał skarżyć się na „wrogość wobec demokracji” w szkole. Wezwał dyrekcję do walki ze „strukturami antydemokratycznymi”.
W efekcie został przeniesiony do Berlina. Władze szkoły natomiast zostały później wymienione z powodu oskarżenia o antydemokratyzm.
Aktualny dyrektor jest jedną z osób, które zamieniły poprzednie władze szkoły. To on podjął decyzję o umieszczeniu flagi LGBT przed budynkiem szkoły.
pch24.pl
fot. ilustracyjne/fot. pixabay
Przekaż wieści dalej!